Począwszy od Irlandii, przez Norwegię, Cypr i skończywszy na Portugalii niepokonany był duet Sebastien Loeb - Daniel Elena w Citroenie C4 WRC. Wygrywając we wszystkich dotychczas rozegranych rajdach Loeb zgromadził 40 punktów, a dzięki pomocy jego kolegi z zespołu Daniemu Sordo to właśnie auta spod znaku podwójnej strzały przewodzą stawce w klasyfikacji producentów z 64 oczkami. W klasyfikacji kierowców, drugą pozycję ze stratą dziesięciu punktów znajduje się przedstawiciel BP-Ford Abu Dhabi WRT Mikko Hirvonen (Ford Focus WRC), a na najniższym stopniu podium jest Sordo, który do tej pory zgromadził 23 punkty.
Stawka kierowców WRC nie wydaje się zbyt okazała - na liście zgłoszeń widnieje zaledwie dwanaście załóg awizujących start autami królewskiej kategorii, a wśród potencjalnych zwycięzców ciężko upatrywać poza prawie murowanym zwycięzcą Loebem i próbującym mu cały czas dorównać Hirvonenem kogokolwiek innego. Dani Sordo nigdy nie czuł się najlepiej na szutrowych odcinkach, a Jarri-Matti Latvala po wielu wypadkach i wpadkach na początku sezonu otrzymał propozycję "nie do odrzucenia" - ma się za wszelką cenę znaleźć na mecie, więc trudno oczekiwać od niego jakiegoś wybitnego wyniku. Również Petter Solberg jadąc nie najmłodszą Xsarą i dodatkowo wychodzący z choroby nie powinien się liczyć w walce o zwycięstwo, a w przypadku innych kierowców ciężko o określenie ich mianem kandydatów do zwycięstwa.
Tegoroczny Rajd Argentyny będzie także rundą zarówno JWRC jak i PCWRC. W pierwszej klasyfikacji startuje Michał Kościuszko z Maciejem Szczepaniakiem (Suzuki Swift S1600) zajmujący eq quo pierwsze miejsce z Martinem Prokopem, który w Argentynie startuje Mitsubishi Lancerem w klasyfikacji PCWRC. Kościuszko będzie miał jedynie dwóch rywali - zwycięzcę z Irlandii Aarona Burkarta w bliźniaczym Swifcie oraz Alessandro Bettegę w Renault Clio S1600.
W PCWRC startuje dziewięciu stałych zawodników, ale także "lokalni matadorzy" w Lancerach Evo X - Gabriel Pozzo i Alejandro Cancio oraz Marcos Ligato w Subaru Imprezie, którzy mogą napsuć krwi przyjezdnym zawodnikom. Na starcie zabraknie rewelacji tego sezonu - Patricka Sandella w Skodzie Fabii S2000, który nie wyznaczył tego rajdu do zdobywania punktów w tym sezonie. Jak donoszą media także start Eyvinda Brynildsena stoi pod znakiem zapytania bowiem kontener z jego samochodem został omyłkowo wysłany do Brazylii, a nie Argentyny i w tej chwili znajduje się w drodze powrotnej, a kierowcy pozostało wypożyczenie bliźniaczego Lancera Evo IX na miejscu.
Załogom przyjdzie rywalizować w sumie na 23 odcinkach specjalnych w tym trzy razy będzie można je zobaczyć na superodcinku specjalnym w Cordobie.
Harmonogram Rajdu Argentyny (czas polski)
Nr | Nazwa | Długość | Czas startu |
---|---|---|---|
- | Czwartek 23 kwietnia 2009 | ||
OS1 | Cordoba Stadium 1 | 2,4 km | 00:05 |
- | Piątek 24 kwietnia 2009 | ||
OS2 | La Cumbre - Agua de Oro 1 | 14,94 km | 12:45 |
OS3 | Ascochinga - La Cumbre 1 | 22,38 km | 13:41 |
OS4 | Capilla del Monte - San Marcos 1 | 22,95 km | 14:44 |
OS5 | San Marcos - Charbonier 1 | 9,61 km | 15:16 |
OS6 | Ascochinga - La Cumbre 2 | 22,38 km | 19:26 |
OS7 | Capilla del Monte - San Marcos 2 | 22,95 km | 20:29 |
OS8 | San Marcos - Charbonier 2 | 9,61 km | 21:01 |
OS9 | La Cumbre - Agua de Oro 2 | 14,94 km | 22:04 |
- | Sobota 25 kwietnia 2009 | ||
OS10 | El Mirador - San Lorenzo 1 | 20,81 km | 14:38 |
OS11 | Mina Clavero - Giulio Cesare 1 | 22,79 km | 15:12 |
OS12 | El Condor - Copina 1 | 16:29 km | 16:00 |
OS13 | Icho Cruz - Carlos Paz 1 | 9,73 km | 16:46 |
OS14 | El Mirador - San Lorenzo 2 | 20,81 km | 20:23 |
OS15 | Mina Clavero - Giulio Cesare 2 | 22,79 km | 20:57 |
OS16 | El Condor - Copina 2 | 16:29 km | 21:45 |
OS17 | Icho Cruz - Carlos Paz 2 | 9,73 km | 22:31 |
- | Niedziela 26 kwietnia 2009 | ||
OS18 | Cordoba Stadium 2 | 2,4 km | 00:05 |
OS19 | Villa Giardino - La Falda | 15,78 km | 13:48 |
OS20 | Valle Hermoso - Casa Grande | 10,95 km | 14:20 |
OS21 | Cosquin - Tanti | 11,27 km | 15:03 |
OS22 | Tanti Nuevo - Villa Garcia | 7,60 km | 15:26 |
OS23 | Cordoba Stadium 3 | 2,4 km | 17:05 |