Amerykańska seria wyścigowa IndyCar zmaga się ze sporymi problemami z powodu pandemii koronawirusa.
Na najbliższy weekend w Mid-Ohio zaplanowano dwa wyścigi, z których jeden miał być zastępstwem odwołanego wyścigu w Portland. W stanie Oregon z powodu rosnącej liczby zakażeń nie zezwolono na organizację tego typu wydarzenia.
Teraz jednak podobną decyzję podjęły również władze stanu Ohio po tym, jak w piątek odnotowano w nim rekordowe 1 500 nowych przypadków zakażeń. W samym tylko Ohio jak dotąd wykryto 92 tysiące zakażeń, z czego 3 500 osób zmarło.
ZOBACZ WIDEO: Tenis. Lotos PZT Polish Tour. Paweł Ciaś: Plan? Przygotować się fizycznie
W oficjalnym oświadczeniu poinformowano, że wyścigi mogą odbyć się w późniejszym terminie.
"IndyCar oraz Mid-Ohio Sports Car Course zgodziły się na przełożenie wyścigu The Honda Indy 200 w Mid-Ohio, który zaplanowany był na 7-9 sierpnia na wrzesień lub październik" - możemy przeczytać we wpisie.
"Decyzja ta została podjęta w efekcie rozmów z lokalnymi urzędnikami zdrowia, biorąc pod uwagę obecną sytuację" - widnieje w dalszej części oświadczenia.
Czytaj także:
- F1. Nieoficjalnie. Kimi Raikkonen ma zakończyć karierę. Co to oznacza dla Roberta Kubicy?
- DTM. Robert Kubica na czternastym miejscu. Polak ciągle płaci frycowe