Jeremy Clarkson wraca do "Top Gear". W jednym celu

Wikimedia Commons / Petr Magera / Na zdjęciu: Jeremy Clarkson
Wikimedia Commons / Petr Magera / Na zdjęciu: Jeremy Clarkson

Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James May znów pojawią się w programie "Top Gear". Legendarny tercet prowadzących ten kultowy program wystąpi w specjalnym odcinku. Będzie on poświęcony pamięci zmarłej niedawno Sabine Schmitz.

Sabine Schmitz była "królową Nurburgringu". Niemka miała na swoim koncie m.in. dwa zwycięstwa w prestiżowym wyścigu 24h Nurburgring. Niestety, od pewnego czasu zmagała się z nowotworem. Zmarła 16 marca w wieku 51 lat.

Schmitz nie tylko odnosiła sukcesy na torach wyścigowych, ale dała się też poznać jako osobowość telewizyjna. Niemka trafiła do programu "Top Gear", gdzie uczyła m.in. jazdy Jeremy'ego Clarksona (szczegóły TUTAJ). W jednym z odcinków zobowiązała się do przejechania północnej pętli Nurburgringu (Nordschleife) samochodem dostawczym.

Wprawdzie Jeremy Clarkson, Richard Hammond i James Mayem w roku 2015 pożegnali się z rolą prowadzących "Top Gear", to nagła śmierć Schmitz sprawiła, że tercet prezenterów postanowił ponownie zjednoczyć siły. Efekty fani motorsportu zobaczą już 7 kwietnia.

Jak poinformował "Daily Mail", Clarkson, Hammond i May postanowili nakręcić specjalny odcinek "Top Gear" poświęcony pamięci Sabine Schmitz. - Była bardzo zabawną kobietą. Postrzegała prowadzenie samochodu jako coś zabawnego. Szybka jazda sprawiała jej jeszcze większą frajdę - powiedział Clarkson.

- Gdy wchodziła do pokoju, to wszystko stawało się jaśniejsze. No i nieco głośniejsze - dodał Clarkson.

W specjalnym odcinku "Top Gear" pojawią się też Toto Wolff - szef Mercedesa, Susie Wolff - dobra znajoma Sabine Schmitz i była zawodniczka, a także David Coulthard - były kierowca F1, a obecnie ekspert telewizyjny.

Czytaj także:
Od przyjaźni do nienawiści w F1
Williams nie pójdzie na kompromisy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Jr ćwiczy, a pieniądze lecą z nieba

Komentarze (1)
avatar
stalowy holender
7.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja mysle ze upamietnienie Schmitz jest tylko pretekstem , poprostu chca pokazac jakim dnem jest TG prowadzony przez tych nowych trzech nieudacznikow