Podopieczni Michaela Bradley'a i Rabaha Saadane'a od pierwszego gwizdka ruszyli na siebie z impetem. Obie drużyny oddały w tym spotkaniu 41 strzałów. Już w 6. minucie bardzo bliski szczęścia był Karim Matmour, który po błędzie Jay'a DeMerita znalazł się z piłką w polu karnym USA, ale jego potężny strzał zatrzymał się na poprzeczce bramki Tima Howarda.
W odpowiedzi niesygnalizowany strzał z dystansu oddał Hercules Gomez, który z trudem na korner sparował Rais M'Bolhi. Kilka minut później ten sam zawodnik złożył się do efektownych nożyc, ale uderzona w ten sposób piłka minęła bramkę Algierczyków. W 20. minucie Amerykanie powinni prowadzić 1:0. Po szybkim kontrataku wyprowadzonym przez Michaela Bradley'a piłka w polu karnym trafiła do Landona Donovan. Jego mocny strzał obronił M'Bolhi, ale piłka wróciła do 28-letniego napastnika, który przekazał ją Clintowi Dempsey'owi, który z najbliższej odległości umieścił ją w siatce, ale wtedy asystent Franka De Bleeckere zasygnalizował pozycję spaloną pomocnika Fulham Londyn. Jak pokazały powtórki - sędziowie po raz drugi w tym turnieju nie uznali Amerykanom prawidłowo strzelonej bramki.
W 37. minucie również Bradley ładnie dograł w polu karnym do Donovana. Jego strzał znowu obronił bramkarz Algierii, a kiedy składał się do dobitki, uprzedził go Jozy Altidore, fatalnie pudłując nad poprzeczką.
Po przerwie obie ekipy ruszyły na siebie z podobnym animuszem, co w pierwszej połowie, ale również długo nie potrafiły znaleźć drogi do bramki rywali. Najlepszą okazję w 57. minucie wypracowali sobie Amerykanie, kiedy Dempsey trafił w słupek, a przy dobitce do pustej bramki nie trafił w jej światło.
Z kolejnych opresji zwycięsko wychodzili bramkarze obu drużyn. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem i obie drużyny po bezowocnej strzelaninie pożegnają się z mundialem, Amerykanie przeprowadzili zabójczą kontrę. W 91. minucie Landon Donovan przytomnie dobił piłkę odbitą przez Raisa M'Bolhiego przed siebie po strzale Dempsey'a i po chwili utonął w objęciach partnerów z drużyny. To trafienie najbardziej doświadczonego reprezentanta USA dało Jankesom upragniony awans do 1/8 finału.
Algierczycy kończyli mecz w "10" po tym, jak drugą żółtą kartkę otrzymał Antar Yahia. Arabowie pożegnali się z mistrzostwami bez strzelonej bramki.
USA - Algieria 1:0 (0:0)
1:0 - Donovan 90+1
Składy:
USA: Tim Howard - Jonathan Bornstein (80' Damarcus Beasley), Jay DeMerit, Carlos Bocanegra, Steve Cherundolo - Michael Bradley, Maurice Edu (64' Edson Buddle), Clint Dempsey, Landon Donovan - Jozy Altidore, Herculez Gomez (46' Benny Feilhaber).
Algieria: Rais M'Bolhi - Madjid Bougherra, Rafik Helliche, Antar Yahia, Nadir Belhadj - Hassan Yebda, Mehdi Lacen, Foued Kadir, Karim Ziani (69' Adlene Guedioura), Rafik Djebbour (65' Abdelkader Ghezzal) - Karim Matmour (85' Rafik Saifi).
Żółte kartki: Altidore (USA) oraz Yebda, Yahia (dwie), Lacen (Algieria).
Czerwona kartka: Yahia /za dwie żółte/ (Algieria)
Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia)
Widzów: 49000.
