Adriano-party: Brazylia oburzona!

Adriano Leite Ribeiro najwyraźniej nie wziął do siebie nauczki z przeszłości i znów zaczął balować. Tym razem Brazylijczyk został sfotografowany podczas prywatki u Patricii Araujo na kilka godzin przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji Brazylii, która przygotowuje się do starcia z Ekwadorem.

W tym artykule dowiesz się o:

Napastnik Interu Mediolan przebywał w towarzystwie pięciu kobiet, a podczas imprezy nie zabrakło alkoholu. Nie od dziś wiadomo, że właśnie z tym Adriano ma najwięcej problemów. On sam jednak nie widzi nic złego w swoim postępowaniu.

- To był dzień wolny, a ja miałem kilka problemów. Mogę robić co chcę. Poza tym to była impreza dla mojej rodziny i przyjaciół. Nie sądzę, abym zrobił cos złego - tłumaczył snajper.

Zupełnie inne zdanie ma na ten temat brazylijska prasa. - Takie zachowanie Adriano wykracza poza wszelkie normy - piszą gazety.

Wydaje się mało prawdopodobne, aby w takiej sytuacji Adriano znalazł się w gronie piłkarzy, którzy wystąpią przeciwko Ekwadorowi, chociaż niewykluczone, że ostatecznie selekcjoner Carlos Dunga zdecyduje się postawić na napastnika Interu.

Włoska prasa natomiast spekuluje, że postawa Brazylijczyka doprowadzi do tego, że tak jak w przeszłości Roberto Mancini, teraz Jose Mourinho odsunie go od gry w pierwszym składzie, a on sam będzie zmuszony poszukać sobie nowego pracodawcy.

Komentarze (0)