- Najważniejsze jest, żeby dogadać się ze sobą. Wszyscy razem - zawodnicy i sztab szkoleniowy. Każdy musi walczyć i gryźć trawę dla kolegów z reprezentacji. Duch zespołowy jest kluczem do sukcesu - napisał Laurent Koscielny w liście skierowanym do partnerów z drużyny narodowej Francji.
Słowa zawodnika Arsenalu Londyn wzruszyły wielu reprezentantów. - Cały naród jest z Wami i będzie Wam kibicować. To wsparcie, energia, duma i pasja będą Was niosły tak samo, jak podczas Euro 2016. Ja w tym roku będę siedział na kanapie, oglądając mundial w telewizji. Będę Waszym fanem nr 1 - zapowiedział obrońca Kanonierów.
Selekcjoner Trójkolorowych, Didier Deschamps, przygotował kopię listu Koscielnego dla każdego ze swoich podopiecznych. Piękne słowa kontuzjowanego defensora sprawiły, że dodatkowa motywacja przed występem na mundialu w Rosji (w dniach 14 czerwca - 15 lipca) prawdopodobnie nie będzie potrzebna.
51-krotny reprezentant Francji doznał urazu w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Europy z Atletico Madryt. Koscielny zerwał ścięgno Achillesa i będzie musiał pauzować przez kilka miesięcy. - Kontuzja przyszła w najgorszym możliwym momencie dla mojego zawodnika. Jest mi z tego powodu bardzo smutno. Laurent jest bardzo ważną częścią kadry - skomentował w mediach Deschamps.
Na MŚ 2018 Francuzi zagrają w grupie C. Ich rywalami będą ekipy Peru, Danii i Australii. Zespół Deschampsa rozpocznie turniej od potyczki z Australijczykami (16 czerwca w Kazaniu).
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik uspokaja kibiców. "W tym roku jest o wiele lepiej"