Na mistrzostwach świata reprezentacja Senegalu zagra z Japonią, Polską i Kolumbią. W afrykańskim kraju liczą na to, że piłkarska drużyna osiągnie sukces porównywalny do tego, gdy w 2002 roku awansowała do ćwierćfinału mundialu. Dla Senegalczyków będzie to drugi w historii start na najważniejszej piłkarskiej imprezie.
Przed wyjazdem na kolejne zgrupowanie do Francji z piłkarzami spotkał się prezydent Senegalu, Macky Sall. Najważniejsza osoba w państwie podczas ceremonii w Pałacu Prezydenckim przekazała zawodnikom narodową flagę. - Drogie Lwy, z radością i ufnością przekazuję wam flagę narodową, symbol naszej suwerenności i godło naszej chwalebnej historii - przyznał Sall.
- Pod żywymi kolorami tej flagi weźmiecie udział w mundialu, by reprezentować honor, blask i ducha walki naszego kraju. Awans na mistrzostwa to wynik metodycznej i wytrwałej pracy, która jest wyrazem dynamizmu i witalności naszej młodzieży - dodał prezydent.
Senegalczycy do 31 maja przebywać będą w Vittel. Tego dnia w towarzyskim spotkaniu zmierzą się z Luksemburgiem, a kolejnymi sparingpartnerami będą Chorwacja i Korea Południowa. Pierwszy mecz na MŚ Senegal rozegra 19 czerwca z Polską.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik uspokaja kibiców. "W tym roku jest o wiele lepiej"