"To nie była ręka Boga, tylko sku..."! Peter Reid rozlicza Diego Maradonę

East News / AP Photo/Carlo Fumagalli / Na zdjęciu: Diego Maradona
East News / AP Photo/Carlo Fumagalli / Na zdjęciu: Diego Maradona

Były reprezentant Anglii, Peter Reid, zdradził w swojej autobiografii, że do dziś ma koszmary spowodowane golem Diego Maradony w półfinale MŚ 1986. - Anglia została oszukana przez Maradonę - twierdzi.

W tym artykule dowiesz się o:

- To nie była ręka Boga, tylko ręka oszusta sku....! Cały czas mam koszmary z tym związane - napisał Peter Reid w swojej autobiografii, przypominając sytuację z meczu ćwierćfinałowego MŚ 1986 r., kiedy Diego Maradona zdobył bramkę ręką, wyrzucając Anglików z turnieju w Meksyku (Argentyna zwyciężyła 2:1).

- W snach ciągle wracam do dnia, kiedy reprezentacja Anglii została oszukana w finałach mistrzostw świata przez Maradonę. Nie wiedziałem, że jeden mecz może mieć aż taki wpływ na moje życie - zdradził 61-letni Reid, który był jednym z uczestników potyczki sprzed 32 lat na Estadio Azteca w Meksyku.

13-krotny reprezentant Synów Albionu (w latach 1985-88) do dziś nie potrafi wybaczyć Maradonie. - Trzy dekady od tamtego meczu cały czas czuję ogromne rozczarowanie. Mogłem zostać graczem, który zatrzymał najlepszego piłkarza świata. Maradonę, który nie był wtedy w stanie w ramach przepisów zatrzymać Anglii w drodze po tytuł mistrza świata - zakończył Reid.

Reid w swojej karierze zawodniczej (w latach 1974-1995) występował w takich klubach jak: Everton, Queens Park Rangers, Manchester City, Southampton, Notts County i Bury. Na mundial pojechał tylko raz - w 1986 r. do Meksyku.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Gdybym był bramkarzem, chciałbym już wiedzieć, kto jest numerem jeden

Komentarze (2)
Stefan Hula
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Redaktorku !!! Ile jeszcze będziecie pisać. ? Co dzień inna wersja☺ wymysł coś lepszego bo naprawdę rzygać się chce idzie nie idzie idzie nie idzie 
Tomasz Zalewski
6.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem ten mecz też byłem wściekły na Maradonę i nigdy nie miałem do niego
za to szacunku oszust