Mundial 2018: Glik już po badaniach. Polski obrońca w kiepskim humorze

Newspix / Press Focus  / Na zdjęciu: Kamil Glik
Newspix / Press Focus / Na zdjęciu: Kamil Glik

Kamil Glik przeszedł badania w Nicei i nie był chętny do rozmowy. Wszystko wskazuje na to, że sprawdzi się najgorszy scenariusz i nie pojedzie z Polską na mistrzostwa świata.

Tak wynika z informacji, które podał "Przegląd Sportowy". W czwartek rano Kamil Glik  pojawił się w szpitalu w Nicei, gdzie przeszedł badania kontuzjowanego barku. Gazeta zdradza, że badanie trwało 45 minut. Około godziny 11 środkowy obrońca reprezentacji Polski opuścił szpital i "był w kiepskim humorze".

Po badaniach zawodnik AS Monaco nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Przyznał, że nie jest w nastroju, po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Taka reakcja może sugerować, że Glik usłyszał od lekarza, że nie ma szans, by zdążył się wyleczyć na mundial.

30-latek urazu nabawił się w dniu ogłoszenia 23-osobowej kadry na mistrzostwa w Rosji. Glik podczas turnieju w siatkonogę zrobił przewrotkę i poczuł ból. Szybko opuścił boisko, a następnie udał się do szpitala. Wstępne badania wykazały, że doszło do całkowitego uszkodzenia struktur stabilizujących staw barkowo-obojczykowy.

Cień nadziei jednak cały czas był. AS Monaco poprosiło, aby ich zawodnik został przebadany przez jednego z najlepszych specjalistów. Dlatego Polak udał się do Nicei, gdzie zbadał go Pascal Boileau.

Już w lekarz klubu z Monako z pełnym przekonaniem mówił, że nie ma szans, by Glik wystąpił na rosyjskich stadionach. To będzie wielki problem i wyzwanie dla Adama Nawałki, który układanie defensywy zawsze zaczynał od tego zawodnika. Na razie nie wiadomo, kto ewentualnie zastąpi 30-latka na środku obrony.

ZOBACZ WIDEO Bednarek może zastapić Glika. "Nie będzie lepszej okazji. Najwyżej się nie uda"

Komentarze (19)
Waris
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po prostu pech Kamil był ostoją drużyny autorytet .Al co zrobić nic na to nie poradzimy .Ja myślę że nie ma co już gdybać nic sie nie zrobi, 
avatar
hack
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielka szkoda zawodnika i strata dla reprezentacji. Kamil, głowa do góry. Wszystko co wywalczą nasi na MŚ, to też Twoja zasługa. 
avatar
amen
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba Szczęsny wygrał ten konkurs przewrotek. 
avatar
Lizarazu
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Glik za szacunek do kibica. 
avatar
Claudia_
7.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No ciężko żeby był w dobry humorze.
Wszędzie te mikrofony pchacie, dajcie człowiekowi spokój.