Mundial 2018. Selekcjoner Chile: Myślę, że Polacy zapamiętają nas pozytywnie

PAP / Jakub Kaczmarczyk /  Reinaldo Rueda
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Reinaldo Rueda

Selekcjoner Chile Reinaldo Rueda był usatysfakcjonowany po remisie z Polską (2:2). Jego zdaniem w ekipie gości w ogóle nie było widać braku gwiazd.

Rywale Biało-Czerwonych musieli sobie radzić w Poznaniu bez m. in. Alexisa Sancheza, Arturo Vidala czy Claudio Bravo. - Ci zawodnicy, którzy dostali szansę pokazania się, świetnie zastąpili nieobecnych. Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie. W przypadku niektórych zawodników trwała ona nawet miesiąc, dała jednak wyraźne efekty - podkreślił Reinaldo Rueda.

Trener Chilijczyków podsumował ostatnie sparingi (poza piątkowym meczem jego zespół przegrał z Rumunią 2:3, a potem wygrał z Serbią 1:0). - Mamy zgraną i mocną drużynę - zarówno pod względem atmosfery, jak i tego co pokazaliśmy na boisku. Nabraliśmy wiatru w żagle i pokazaliśmy się z dobrej strony. Piłkarze udowodnili, że są solidną inwestycją na przyszłość. Podczas spotkania z Polską byliśmy już nieco zmęczeni, mimo to nie zawiedliśmy - dodał.

Rueda sporo ciepłych skierował też do Biało-Czerwonych. - Gratuluję Polakom i bardzo się cieszę, że mogliśmy się zmierzyć z tak wymagającym przeciwnikiem. Myślę też, że pozytywnie nas tu zapamiętają.

Polska zremisowała z Chile 2:2. Bramki dla ekipy Adama Nawałki zdobyli Robert Lewandowski oraz Piotr Zieliński.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Maciej Rybus zdradził, jak poznał swoją żonę. "Ciężko było o numer telefonu"

Komentarze (6)
avatar
Danuta Wittich
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem mocno zawiedziona występem Polaków i ich formą !Zawsze po takich zgrupowaniach grają żle bez mocy , szybkości i braku organizacji gry! Natomiast Chilijczycy zaprezentowali się świetnie ! Czytaj całość
Junior1981
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A więc po tym co wczoraj zobaczyłem jestem pewien że na wyjście z grupy nie ma szans obrony nie mamy w ogóle pazdan to jakaś całkowita pomyłka po 10 stracie piłki przestałem liczyć Krychowiak w Czytaj całość
avatar
MN01
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby Litwa nie była w ostatnim meczu przed Rosją naszą "otrzeźwiałką". 
avatar
MN01
9.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Żadna niespodzianka. Drużyna z Chile to nie kelnerzy. A my za dużo oczekujemy od naszych. Nie sądzę, aby w Rosji wyszli z grupy. Jeśli wyjdą to i tak dalej nie przejdą. 
avatar
Ryszard Więckowski
8.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Wielkie oczekiwania ! a wyjdzie jak zawsze :)