Rywale Biało-Czerwonych musieli sobie radzić w Poznaniu bez m. in. Alexisa Sancheza, Arturo Vidala czy Claudio Bravo. - Ci zawodnicy, którzy dostali szansę pokazania się, świetnie zastąpili nieobecnych. Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonaliśmy w ostatnim czasie. W przypadku niektórych zawodników trwała ona nawet miesiąc, dała jednak wyraźne efekty - podkreślił Reinaldo Rueda.
Trener Chilijczyków podsumował ostatnie sparingi (poza piątkowym meczem jego zespół przegrał z Rumunią 2:3, a potem wygrał z Serbią 1:0). - Mamy zgraną i mocną drużynę - zarówno pod względem atmosfery, jak i tego co pokazaliśmy na boisku. Nabraliśmy wiatru w żagle i pokazaliśmy się z dobrej strony. Piłkarze udowodnili, że są solidną inwestycją na przyszłość. Podczas spotkania z Polską byliśmy już nieco zmęczeni, mimo to nie zawiedliśmy - dodał.
Rueda sporo ciepłych skierował też do Biało-Czerwonych. - Gratuluję Polakom i bardzo się cieszę, że mogliśmy się zmierzyć z tak wymagającym przeciwnikiem. Myślę też, że pozytywnie nas tu zapamiętają.
Polska zremisowała z Chile 2:2. Bramki dla ekipy Adama Nawałki zdobyli Robert Lewandowski oraz Piotr Zieliński.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Maciej Rybus zdradził, jak poznał swoją żonę. "Ciężko było o numer telefonu"