Polska - Litwa. Miły gest PZPN. Zbigniew Boniek podziękował byłym reprezentantom

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Sebastian Mila w barwach reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Sebastian Mila w barwach reprezentacji Polski

Przed meczem z Litwą Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej podziękował za grę w drużynie narodowej kończącym kariery Pawłowi Brożkowi, Arkadiuszowi Głowackiemu, Sebastianowi Mili i Rafałowi Murawskiemu.

Prezes federacji włączył byłym reprezentantom pamiątkowe koszulki z liczbą rozegranych przez nich spotkań w koszulce z białym orłem na piersi. 35-letni Paweł Brożek (38), 39-letni Arkadiusz Głowacki (29), 36-letni Sebastian Mila (38) i 37-letni Rafał Murawski (48) mają na koncie łącznie 153 występy w drużynie narodowej.

Każdy z nich reprezentował Polskę na imprezach rangi mistrzowskiej. Głowacki wziął udział w MŚ 2002, Brożek uczestniczył w MŚ 2006 i Euro 2012, Mila zagrał na MŚ 2006, a Murawski był w kadrze Biało-Czerwonych na Euro 2008 i 2012. Ponadto Brożek i Mila to mistrzowie Europy U-19 z 2001 roku.

Głowacki występował w reprezentacji w latach 2002-2011, Mila był powoływany do drużyny narodowej w latach 2003-2015, Brożek grał dla Polski w latach 2005-2014, a Murawski w latach 2006-2012.

Z usług Brożka i Mili korzystał jeszcze na początku swojej kadencji Adam Nawałka. Pierwszy uczestniczył w dwóch pierwszych zgrupowaniach pod wodzą aktualnego selekcjonera, a drugi uczestniczył w el. Euro 2016. W drodze do Francji "Roger" strzelił nawet dwa gole: w pamiętnym meczu z Niemcami (2:0) w Warszawie i z Gruzją (4:0) w Tbilisi. Po raz ostatni w drużynie narodowej Mila zagra 17 listopada 2015 roku.

Głowacki, Mila i Murawski już oficjalnie zakończyli kariery. Brożek wciąż nie podjął ostatecznej decyzji, ale zapowiedział, że jeśli nie otrzyma ciekawej oferty z Lotto Ekstraklasy, to nie będzie w nieskończoność przeciągał decyzji o przejściu na emeryturę.

ZOBACZ WIDEO Polska - Litwa. Nawałka nie wiedział, co powiedzieć. "To pytanie należy traktować jako żart"

Źródło artykułu: