Mundial 2018. Adam Nawałka: Rafał Kurzawa uszkodził staw skokowy

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski i Litwy przed meczem towarzyskim na Stadionie Narodowym w Warszawie
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski i Litwy przed meczem towarzyskim na Stadionie Narodowym w Warszawie
zdjęcie autora artykułu

- Jestem zadowolony z przebiegu meczu, ale nie popadam w euforię - mówił na konferencji prasowej po spotkaniu z Litwą selekcjoner Adam Nawałka. 60-latek wypowiedział się również o sytuacji Kamila Glika: - Miałem co do niego jeden warunek - wyznał.

Mecz z Litwą miał być lekki, łatwy i przyjemny. W długich fragmentach tak właśnie było. Polska po dwóch trafieniach Roberta Lewandowskiego oraz jednym Dawida Kownackiego i Jakuba Błaszczykowskiego rozgromiła naszych wschodnich sąsiadów 4:0. A mogła jeszcze wyżej. Do listy podstawowych celów na spotkanie sztab Adama Nawałki i miliony polskich kibiców dodawali jednak jeszcze dwa słowa: brak kontuzji. Niestety tego nie udało się uniknąć.

60-latek podczas konferencji prasowej oznajmił, iż Rafał Kurzawa uszkodził staw skokowy na przedmeczowym rozruchu. Jak poważny jest jego uraz? Tego na razie nie wiadomo. Pech pomocnika Górnika Zabrze potęguje fakt, iż wtorkowe spotkanie na PGE Narodowym miał on rozpocząć w podstawowym składzie...

O czym jeszcze po meczu z Litwinami mówił Adam Nawałka? Oto najciekawsze fragmenty konferencji prasowej z udziałem naszego selekcjonera:

O przebiegu wtorkowego starcia Był to sprawdzian generalny przed pierwszym meczem podczas mundialu przeciwko Senegalowi. Jest to na ten moment nasz podstawowt cel. Pozostaję zadowolony z rezultatów przygotowań do turnieju, a starcie z Litwą tylko potwierdza moją tezę. Daleko jednak od nastroju euforii. Co ważne, dostrzegam spory progres pod względem motorycznym. Za naszymi zawodnikami ciężkie zgrupowanie w Arłamowie. Liczę na to, iż pełna regeneracja nastąpi za tydzień w Moskwie. Mamy jeszcze wiele pracy przed sobą. Również pod względem taktycznym. Sprawdziliśmy formację z 4 oraz 3 obrońcami. Czy jest możliwość, że zaczniemy starcie z Senegalem w tym drugim wariancie? Zdecydowanie tak.

O Kamilu Gliku Wieść o tym, iż Kamil Glik może pojechać z nami do Rosji została przyjęta bardzo pozytywnie. Jego hart ducha jest niesamowity. Mało kto miałby szanse aby powrócić po takim urazie w tak krótkim czasie. Siła woli sprawiła, że jego rehabilitacja przebiega bardzo szybko. Miałem jeden warunek na temat raportu medycznego, który dzisiaj otrzymałem. Precyzyjnie mówiąc: "Czy Kamil będzie w 100% przygotowany na nasz ostatni mecz fazy grupowej?". Na szczęście uzyskałem pozytywną odpowiedź. Kamil wykonał tytaniczną pracę, która będzie procentować wkrótce. W ciągu paru dni ma wrócić do zajęć typowo piłkarskich.

O sensie spotkań z zespołami pokroju Litwy Zawsze chcemy grać z przeciwnikami o zróżnicowanym poziomie. Litwa to ciekawy zespół, który prezentuje się bardzo dobrze, ale na mundialu będą drużyny z kompletnie innej półki. Chcieliśmy więc przećwiczyć wiele schematów. Przede wszystkim różnych sposobów rozgrywania gry. Z tej strony był to bardzo udany sprawdzian. Zwłaszcza, iż przeciwnik od pierwszej minuty postawił nam bardzo twarde warunki.

O Jacku Góralskim Jego występ oceniam bardzo pozytywnie. Tak samo zresztą jak i pozostałych zawodników. Jacek dobrze prezentował się pod względem motorycznym oraz wypełniał powierzone mu zadania. Oczywiście nie ustrzegł się błędów, ale to normalne jak na ten etap przygotowań. Cała drużyna zasłużyła na pochwały, ale trzeba stąpać po ziemi. W Rosji spodziewamy się trudniejszych rywali.

O systemie VAR Oceniam ten element gry tylko i wyłącznie pozytywnie. W trakcie spotkania wielokrotnie nam pomógł. Będzie to pierwszy wielki turniej z tą technologią więc odpowiednio przygotowaliśmy się do jego użytkowania. Na zgrupowaniu w Arłamowie oglądaliśmy odpowiednią prezentację, która została przygotowana przez Szymona Marciniaka. Rozegraliśmy z tym systemem również nasz wewnętrzny sparing. Z VAR-em trzeba się zaprzyjaźnić. Nie może dojść do konsternacji czy niepotrzebnych reakcji. Każda żółta kartka może skutkować w Rosji poważnym osłabieniem.

O tym kto rozpocznie w bramce mecz z Senegalem Decyzja zostanie wkrótce podjęta, a bramkarze jak i sami zawodnicy dowiedzą się o niej parę dni przed samym spotkaniem. Informacja o tym nie trafi jednak do mediów.

O klimacie wokół kadry

Podczas ostatnich paru lat wypracowaliśmy odpowiedni klimat wokół ekipy. I nie możemy zburzyć naszego wewnętrznego spokoju. Przyświeca nam znana zasada: jeden za wszystkich wszyscy za jednego. To akurat świetnie się u nas sprawdza. Wszyscy się przyjaźnimy. Jest to odpowiednia atmosfera do ciężkiej pracy. Wystarczy spojrzeć na przykład Kamila Glika. Przeżywał trudne chwile, ale czuł że wszyscy stoimy za nim murem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Grzegorz Krychowiak: Było ciężko, ale życie toczy się dalej

Źródło artykułu:
Jaki etap osiągnie reprezentacja Polski na mundialu?
Nie wyjdzie z grupy
1/8 finału
Ćwierćfinał
Półfinał
Finał
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (15)
avatar
Mateusz Kołodziej
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten sam płacz był przed Euro że Polska nie wyjdzie z grupy, a ta doszła do ćwierćfinału i lament ucichł na jakiś czas :L jesteście żałośni :)  
avatar
Katon el Gordo
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To irytujące: kontuzja przy przewrotce, kontuzja na rozruchu przedmeczowym.... Smutne to ale i żałosne. Można rzec, że NIEFART ale i brak SPRAWNOŚCI OGÓLNEJ się kłania. Nawet upadać trzeba umie Czytaj całość
avatar
śmiechu82
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
sonda pod spodem - 15% uważa że Polska dojdzie do finału....heh jajcarze ;)  
Peter2016
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
prawda jest taka że grając 3 obrońcami przeciwko Senegalowi to bramek może być sporo dla Senegalu, nie porównujmy zawodników Litwy do nich, widać że strasznie się gubili, a co innego Senegal, Czytaj całość
zet2
13.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki trener, taki komentarz............ Smutny i mierny gość.