Mundial 2018. Julen Lopetegui skomentował wstrząs przed mundialem: Jestem smutny

PAP/EPA / EMILIO NARANJO / Julen Lopetegui
PAP/EPA / EMILIO NARANJO / Julen Lopetegui

- Jestem smutny, ale chciałbym, żebyśmy rozegrali wspaniały turniej - powiedział na lotnisku w Krasnodarze zwolniony we wtorek trener kadry Hiszpanii, Julen Lopetegui. W czwartek ma zostać oficjalnie zaprezentowany jako szkoleniowiec Realu Madryt.

Hiszpańscy reporterzy "dopadli" Lopeteguiego na lotnisku w Krasnodarze, przed jego podróżą przez Moskwę do Madrytu. - Jestem smutny, jednak chciałbym, żebyśmy rozegrali świetny turniej i zdobyli mistrzostwo świata - rzucił w biegu były już selekcjoner reprezentacji Hiszpanii. - Mamy wspaniałą ekipę i obyśmy wygrali - dodał.

Na pytania dziennikarzy nie odpowiadał. - Nic więcej nie powiem - powtórzył dwukrotnie, gdy przedstawiciele mediów próbowali zdobyć od niego obszerniejszy komentarz.

51-letni szkoleniowiec ma dotrzeć do stolicy Hiszpanii w czwartek rano. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, o godzinie 19 zostanie oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener Realu Madryt.

Następcą Lopeteguiego na stanowisku selekcjonera hiszpańskiej drużyny narodowej został Fernando Hierro.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kamil Glik pojedzie do Rosji. Tak przechodził testy sprawnościowe

Komentarze (1)
avatar
zbych22
14.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już jest cyrk jakich mało. Chore czasy. Real ważniejszy niż kadra narodowa i Mistrzostwa Świata. Fakt faktem,że kasa jest w Realu,a nie reprezentacji ale gdzie honor?