Mundial 2018. Nerwowo w reprezentacji Hiszpanii. Pique rozdzielał Ramosa i Rubialesa

PAP/EPA / JAVIER ETXEZARRETA / Sergio Ramos, Gerard Pique i nowy selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Fernando Hierro
PAP/EPA / JAVIER ETXEZARRETA / Sergio Ramos, Gerard Pique i nowy selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Fernando Hierro

W reprezentacji Hiszpanii panuje bardzo nerwowa atmosfera. Po tym, gdy funkcję selekcjonera stracił Julen Lopetegui, zawodnicy są wściekli na prezesa federacji Luisa Rubialesa. Na jednym z treningów doszło do spięcia między nim i Sergio Ramosem.

Na dwa dni przed pierwszym meczem na mundialu z funkcji selekcjonera reprezentacji Hiszpanii zwolniony został Julen Lopetegui. Prezes hiszpańskiej federacji Luis Rubiales taką decyzję podjął po tym, gdy ogłoszono, że trener Hiszpanów będzie szkoleniowcem Realu Madryt. Prezesowi związku się to nie spodobało i postanowił zwolnić dotychczasowego selekcjonera.

To z kolei nie przypadło do gustu piłkarzom reprezentacji Hiszpanii, którzy murem stali za trenerem. Z prezesem spotkał się Sergio Ramos, który nalegał, by tuż przed startem mundialu nie zmieniać szkoleniowca. Rubiales był jednak nieugięty. Jego wybór wpłynął na atmosferę w drużynie.

Na jednym z treningów doszło do spięcia pomiędzy Ramosem i Rubialesem. Rękoczynom zapobiegł Gerard Pique, który rozdzielał piłkarza Realu Madryt i prezesa piłkarskiej federacji. - Obaj stanęli naprzeciw siebie. Nikt nikogo nie uderzył, ale głośno wyrażali swoje zdanie i wyzywali siebie. Poziom napięcia był ogromny - relacjonują hiszpańskie media.

Nowym szkoleniowcem reprezentacji Hiszpanii został Fernando Hierro. W fazie grupowej jego zespół zmierzy się z Portugalią, Maroko oraz Iranem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek wskazał polską gwiazdę MŚ. Ekspert ma wątpliwości: "nie spodziewałbym się fajerwerków"

Źródło artykułu: