Artiom Dziuba pojawił się na murawie w 70. minucie meczu otwarcia i już po chwili mógł się cieszyć z bramki. Rosjanin strzałem głową z najbliższej odległości nie dał szans golkiperowi rywali. Wcześniej świetnym dośrodkowaniem popisał się Aleksander Gołowin.
Zawodnik Arsenalu Tula zdobył jedną z najszybszych bramek po wejściu na boisko w historii mistrzostw świata. Do rekordu Ebbe Sanda zabrakło mu jednak sporo. Duńczyk w 1998 roku potrzebował bowiem zaledwie 16 sekund by trafić do siatki Nigeryjczyków (4:1).
Gospodarze mundialu wygrali ostatecznie w czwartek z Arabią Saudyjską aż 5:0. Kolejnym ich przeciwnikiem będzie Egipt.