Mundial 2018: Saudyjscy piłkarze zostaną ukarani. Szejkowie są wściekli za porażkę z Rosją

Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: reprezentacji Arabii Saudyjskiej w murze
Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: reprezentacji Arabii Saudyjskiej w murze

Szef sportu w Arabii Saudyjskiej oficjalnie ogłosił, że piłkarze zostaną ukarani po meczu otwarcia MŚ 2018. Jest rozczarowany, że zawodnicy pokazali zaledwie kilka procent swoich umiejętności.

Reprezentacja Arabii Saudyjskiej w bardzo słabym stylu zaprezentowała się w dniu otwarcia mistrzostw świata 2018. Drużyna z Azji została rozgromiona przez Rosję (0:5 - szczegóły TUTAJ) i znacznie odstawała na tle gospodarzy turnieju. Ich postawa nie przeszła bez echa i teraz zostaną wyciągnięte wobec nich konsekwencje.

Głos zabrali najważniejsze ludzie sportu w Arabii Saudyjskiej. Szef tamtejszej federacji piłkarskiej wskazał nawet zawodników, którzy mogą spodziewać się kar.

- Jesteśmy bardzo rozczarowani porażką. Wynik ten jest całkowicie niezadowalający, bo nie odzwierciedla tego, na co stać naszych piłkarzy. Kilku zostanie ukaranych i będą to bramkarz Abdullah Al-Mayouf, napastnik Mohammad Al-Sahlawi oraz obrońca Omar Hawsawi - mówi Adel Ezzat.

Także saudyjski minister sportu jest zawiedziony tym, co zobaczył w meczu otwarcia. On także publicznie skrytykował zawodników w materiale wideo, który trafił do sieci.

- Przez ostatnie trzy lata zrobiliśmy wszystko dla naszych piłkarzy. Dostali najlepszy sztab szkoleniowy, zatrudniliśmy klasowego trenera, a oni nie pokazali nawet 5 procent tego, na co ich stać - przyznał Turki Al-Sheikh.

Na razie nie wiadomo, o jakich karach mowa. Możliwe, że wymienieni przez szefa federacji gracze zostaną ukarani finansowo, ale nie można też wykluczyć, że zostaną odsunięci od składu na następne spotkanie. Arabia Saudyjska rozegra jeszcze dwa mecze, w których będzie jeszcze trudniej o punkty. 20 czerwca rywalem będzie Urugwaj, a pięć dni później Egipt.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka pełen optymizmu. "Ta drużyna może zrobić naprawdę dobry wynik"

Źródło artykułu: