Mundial 2018. Roger Federer pasjonuje się mistrzostwami w Rosji i liczy na dobry wynik Szwajcarii

Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer jest sympatykiem piłki nożnej. Najbardziej utytułowany tenisista w historii przyznał, że pasjonuje się rozpoczętymi w czwartek mistrzostwami świata i ma nadzieję, że reprezentacja jego kraju osiągnie sukces na rosyjskich boiskach.

[tag=2717]

[/tag]- Co dwa lata, kiedy odbywają się mistrzostwa świata czy Europy, ja uczestniczę w turniejach w Stuttgarcie w Halle i w Wimbledonie. Często finał Wimbledonu odbywa się tego samego dnia, co finały Mundialu lub Euro - mówił Roger Federer w rozmowie z dziennikiem "Blick".

Szwajcar, kibic drużyny FC Basel, przyznał, że oglądanie rywalizacji piłkarzy jest dla niego sposobem na odreagowanie. - To wspaniały czas. Grasz, trenujesz, a wieczorami włączasz telewizor i oglądasz mecze mistrzostw. Mam to szczęście, że mogę sobie na to pozwolić, by podczas masażu czy ćwiczeń rozciągających śledzić turniej.

36-latek z Bazylei liczy na sukces reprezentacji swojego kraju. - Szwajcaria jest tak mocna, że w ostatnim czasie co dwa lata kwalifikuje się do mistrzostw świata i Europy. Życzę powodzenia naszej reprezentacji w Rosji. Uważam, że mamy dobry zespół, wokół którego panuje świetny klimat.

Szwajcaria trafiła do Grupy E razem z Serbią, Kostaryką i Brazylią, z którą w niedzielę rozegra pierwszy mecz. - To oczywiste, że mecz z Brazylią nie będzie łatwy, ale pierwszy pojedynek w turnieju jest trudny dla każdej drużyny i to może być szansa dla nas. Faza grupowa mistrzostw świata czy Europy jest bardzo brutalna. Jeśli nie zaczniesz dobrze, natychmiast stawiasz się pod presją. Dlatego tak ważne jest, by w inauguracyjnym meczu osiągnąć dobry wynik. Wtedy jesteś wolny od presji w kolejnym spotkaniu - ocenił 20-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Poproszony o wskazanie kandydata do zwycięstwa Mundialu, Federer odparł: - Moimi faworytami są Brazylia, Hiszpania i Niemcy.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Jak kadrowicze spędzają czas wolny? Pazdan mówi tylko o jednym

Komentarze (0)