Bramkarz występujący w ostatnim czasie w AS Roma chciał dopiąć temat transferu jeszcze przed mistrzostwami świata (czytaj więcej TUTAJ), na których przebywa wspólnie z reprezentacją Brazylii. Plan się jednak nie powiódł, a 25-latek nadal pozostaje zawodnikiem włoskiego klubu.
[tag=52940]
Alisson[/tag] znalazł się na listach transferowych Realu Madryt, Liverpoolu czy Paris Saint-Germain. Największą determinacją w pozyskaniu Brazylijczyka wykazują się Królewscy, których, jak informuje "Marca" od transferu dzieli 10 mln euro.
Obecnie AS Roma jest gotowa sprzedaż swojego bramkarza za 70 mln euro. Real natomiast chciałby zapłacić za niego 20 mln euro mniej. - Operacja może stanąć na 60 mln euro - pisze "Marca".
AS Roma w negocjacjach stoi na korzystnej pozycji. Jeśli bowiem do kieszeni nie sięgnie Real, w kolejce po Alissona chętnie ustawią się inne kluby. Włosi chcą to za wszelką cenę wykorzystać.
- Roma nie będzie spieszyła się ze sprzedażą Alissona. Z drugiej strony Real chciałby dopiąć transferu tak szybko, jak to tylko możliwe. Królewscy chcą uniknąć opery mydlanej, a po drugie nie mają innych opcji - komentuje "Marca".
Alisson ma za sobą kapitalny sezon w AS Roma. Nic dziwnego, że w tej chwili jest najbardziej rozchwytywanym bramkarzem na świecie.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Raport z Soczi: Kamil Glik leci z zespołem do Moskwy!
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)