Mundial 2018. James Rodriguez z Polską ma zagrać od początku. Sporo zmian w drużynie Kolumbii

Getty Images / Na zdjęciu: James Rodriguez w meczu reprezentacji Kolumbii
Getty Images / Na zdjęciu: James Rodriguez w meczu reprezentacji Kolumbii

James Rodriguez zagra przeciwko Polsce od początku spotkania - informują korespondenci kolumbijskiego radia Caracol na mistrzostwa świata w Rosji. Piłkarz Bayernu Monachium problemy zdrowotne ma już ponoć za sobą.

W niedzielnym meczu dwóch przegranych pierwszej kolejki spotkań grupy H zarówno w reprezentacji Polski, jak i w drużynie Kolumbii, szykuje się sporo zmian.

Selekcjoner Biało-Czerwonych Adam Nawałka ma posadzić na ławce Jakuba Błaszczykowskiego, Łukasza Piszczka, Arkadiusza Milika, Kamila Grosickiego i Thiago Cionka. Do gry mają natomiast wejść Artur Jędrzejczyk, Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Jacek Góralski i Dawid Kownacki.

Z kolei trener Kolumbijczyków Jose Pekerman przede wszystkim ma wstawić do składu Jamesa Rodrigueza, który w ostatnim czasie miał problemy zdrowotne i w spotkaniu z Japonią spędził na boisku tylko 31 minut. Teraz, według reporterów radia Caracol, jest już w pełni sił i mecz w Kazaniu zacznie od początku.

Zawieszonego za czerwoną kartkę Carlosa Sancheza w środku pomocy ma zastąpić Wilmar Barrios. Kolumbijscy dziennikarze do wyjściowego składu na Polskę typują także Cristiana Zapatę, Yerry'ego Minę, Abela Aguilara i Mateusa Uribe - z tej grupy z Japonią zagrał tylko Barrios, który w 31. minucie zastąpił Juana Cuadrado.

Spotkanie Polska - Kolumbia zostanie rozegrane w niedzielę na stadionie Kazań Arena w Kazaniu. Początek meczu o godzinie 20:00.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rozmowa Lewandowskiego z Nawałką podczas treningu

Komentarze (3)
avatar
Katon el Gordo
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Minęły 4 lata i póki co "Król Strzelców" poprzedniego mundialu świata nie zawojował. Zapowiadał się lepiej. Kluby też znakomite (Real, Bayern) a postępu brak. 
avatar
WIERNY KIBOL
23.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale będzie lomot Polski i do domu 
avatar
Marcin Necel
22.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jakby chociaż z ławki wbiegł Kurzawa, zasłużył na to po pięknych sparingach w jego wykonaniu i dobrym sezonie z Górnikiem Zabrze, od początku Fabiański na bramce