Mundial 2018. "L'Équipe": Przyszłość Polski zależy od wielkości Lewandowskiego

Po świetnym sezonie w Bayernie Monachium na Robercie Lewandowskim podczas MŚ w Rosji ciąży ogromna presja. - To świetny strzelec, który ma jednak problem w ważnych spotkaniach - pisze o kapitanie reprezentacji Polski francuski "L'Équipe".

Dawid Borek
Dawid Borek
Okładka L'Équipe WP SportoweFakty / Okładka L'Équipe
Nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważnym ogniwem reprezentacji Polski jest Robert Lewandowski. Wiedzą o tym też we Francji, gdzie w dziennikarze sportowi z "L'Équipe" zapowiedzieli mecz Polska - Kolumbia, głównie skupiając się na naszym napastniku.

"Przyszłość Polski zależy od wielkości Lewandowskiego. To świetny strzelec, który ma jednak problem w ważnych spotkaniach. Był niewidoczny na mistrzostwach Europy w 2012 i 2016 roku, gdzie strzelił po zaledwie jednej bramce" - pisze "L'Équipe".

Lewandowski świetnie prezentował się w eliminacjach do tegorocznych mistrzostw świata, trafiając aż 16 razy do bramki rywali. Pobił tym samym rekord strefy europejskiej. Do tego zdobył 29 bramek w 30 meczach dla Bayernu Monachium w minionym sezonie Bundesligi.  30-latek - piszą Francuzi - wysoko zawiesił sobie poprzeczkę wymagań w kontekście mundialu w Rosji.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Marek Wawrzynowski: Lewandowski zdaje sobie sprawę, że traci życiową szansę

"Lewandowski przez długi czas udowadniał, że jest wielkim strzelcem. Z drugiej strony w eliminacjach do MŚ powiększał swój dorobek na bramkarzach przeciętnych drużyn" - uważa "L'Équipe", przypominając słowa krytyki ze strony Olivera Kahna. - W wielkich meczach jest Lewandowskiego za mało. Wciąż nie może osiągnąć takiego statusu, o jakim marzy - mówił były reprezentant Niemiec.

Lewandowski rozpoczął mundial w Rosji bez większego błysku. W spotkaniu z Senegalem skutecznie ograniczali go senegalscy obrońcy. Ponadto kapitan Biało-Czerwonych nie mógł zrozumieć się na boisku z drugim napastnikiem polskiej kadry - Arkadiuszem Milikiem (czytaj więcej TUTAJ). "Ich współpraca była całkowicie nieszkodliwa dla rywali" - komentują francuscy dziennikarze.

Nie da się ukryć, że dobra gra na MŚ w Rosji może podbić cenę Lewandowskiego na rynku transferowym. Nie jest tajemnicą, że Polak chciałby opuścić Bayern Monachium, podpisując lukratywną umowę z innym topowym klubem. "Gra może iść o nawet 200 mln euro. Aby spełnić marzenia, będzie musiał sprawdzić się na mundialu' - przypomina "L'Équipe".

- Nie mam żadnych strzeleckich celów. Wiem, że w Rosji nie będę miał wielu okazji, do strzałów - przyznał sam Lewandowski, niejako zrzucając z siebie wytworzoną presję.

Czy Lewandowski zostanie królem strzelców na mundialu w Rosji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×