Mundial 2018. Kadra bez dyscypliny. Rozpoczyna się pranie brudów
Piłkarze reprezentacji Polski przekraczali granice dobrego zachowania na zgrupowaniach przed mundialem. Porażka w turnieju sprawiła, że rozpoczęło się pranie brudów.I sugeruje, że dyscypliny, z której kadra Adama Nawałki słynęła - po prostu nie ma. A metody i słowa trenera przestały na piłkarzy działać i stracił on nad zawodnikami kontrolę. Ci zresztą są między sobą podzieleni, nie tworzą monolitu. Teraz część jest zła na selekcjonera za decyzje personalne, taki Kamil Grosicki nie może przeboleć, że w meczu z Kolumbią usiadł na ławce rezerwowych. Kamil Glik po tym samym spotkaniu między wierszami uderzył w trenera, że najwidoczniej drużyna była za słabo przygotowana.
- Szokujące prawda? I to szokujące na wielu płaszczyznach. Po pierwsze pokazuje to prawdę o świadomości kadrowiczów, którą normalny człowiek musi się załamać. Trudno pojąć, że dorośli ludzie przed mundialem, o którym - jaka sami powtarzają - marzyli i śnili, nie są w stanie wytrzymać w abstynencji i absolutnym reżimie treningowym - komentuje nasz felietonista Dariusz Tuzimek z serwisu futbolfejs.pl (TUTAJ WIĘCEJ)
W eliminacjach do Euro 2016, a potem na samym turnieju wszyscy w kraju chuchali i dmuchali na zespół Nawałki. Obraz kadry był krystalicznie czysty, a Nawałka - maniak dyscypliny - był trenerem rządzącym silną ręką. Miał status niemal świętego, ale też trzeba mu oddać, że przecież wyciągnął polską kadrę z dołka, wygrał z Niemcami, a potem we Francji doszedł do ćwierćfinału.
Pierwsza taka widoczna rysa na wizerunku jego i całej drużyny pojawiła się jesienią 2016 roku, w eliminacjach do mundialu. Pomiędzy meczami z Danią i Armenią część drużyny urządziła imprezę w hotelu, w którym przebywała na zgrupowaniu. Zawodnicy w tajemnicy przed Nawałką wynajęli jeden z apartamentów w innej części hotelu. Łukasz Teodorczyk wymiotował na korytarzu.
Dziennikarz Sebastian Staszewski ujawnił niedawno w swojej książce "Tajemnice kadry", że w pierwszej chwili selekcjoner chciał wyrzucić piłkarzy. Zreflektował się jednak i wymierzył kary, jakich jeszcze nie było. Artur Boruc, Łukasz Teodorczyk, Kamil Glik i Kamil Grosicki musieli zapłacić po 50 tys. złotych, a Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec, Maciej Rybus, Krzysztof Mączyński, Sławomir Peszko i Paweł Wszołek - po 10 tysięcy złotych. Dostali też ultimatum, że jeszcze raz i wylecą z zespołu.
Już po tym trzęsieniu ziemi Polacy pojechali na mecz z Rumunią i było to ich najlepsze spotkanie w ostatnich dwóch latach. Pewnie wygrali 3:0.
W czwartek meczem z Japonią reprezentacja Polski żegna się z mistrzostwami świata. W dwóch pierwszych spotkaniach Biało-Czerwoni przegrali: 1:2 z Senegalem i 0:3 z Kolumbią.
We wtorek o godzinie 16:30 odbędzie się konferencja prasowa reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO "Trener Senegalu powiedział jedną mądrą rzecz"
-
Jan QS Zgłoś komentarz
innym stanowisku powinni być zawodowi działacze przedsiębiorcy. Dzisiaj piłka nożna jest potężną gałęzią przemysłu. Zarządzać nią powinni specjaliści po solidnych studiach, a nie fajni chłopcy, zasłużeni piłkarze, lub chłopcy z miasta. -
Ted Alex Starczewski Zgłoś komentarz
strzeleckich,taktycznych,ot...taka podwórkowa zbieranina amatorska. Oszukano wszystkich,powtarzając jak świetna,profesjonalnie przygotowana druzyna do ME.Czy ktos powinien za to odpowiedziec ? Oczywiście,czekamy na to. -
jahu61 Zgłoś komentarz
!!! -
Patryk Pokora Zgłoś komentarz
kadra jest wielka widzieli już ćwierćfinał z Niemcami dmuchając balonik a teraz ci sami fachowcy piszą jaka ta kadra jest słaba zapijaczona i do niczego a niektórzy anty politycy żądają zwrotu pieniędzy wydanych na reprezentowanie kraju w tym wielkim turnieju zastanawiam się kto tutaj jest głupcem . Lewandowski wiedział jaka jest atmosfera w drużynie i dawał do zrozumienia że nie mamy co liczyć na powtórkę z ME więc proponuje aby Ci wielcy redaktorzy przestali szukać taniej sensacji a posłowie zajeli się wykonywaniem swojej pracy poprawnie bo w przeciwnym razie NARÓD zacznie żądać aby Oni ZWRÓCILI SWOJE NIE SŁUSZNIE POBIERANE PENSJE . Wracając do piłki moim zdaniem pan Nawałka powinien kontynuować swoją pracę po skreśleniu kilku nazwisk z notesu bo wprowadzenie nowego selekcjonera nic nie zmieni dziekuję -
Louis Ciffer Zgłoś komentarz
kadra, to pije z wiadra, a kokeszko z beczki. -
Grzegorz Szczubełek Zgłoś komentarz
wziąć odpowiedzialności. Z drugiej strony te wszelkie zakazy i zakonne życie przed meczami może być dla mężczyzny tragiczne w skutkach. Nic tak nie dodaje skrzydeł facetowi jak dobry s... z żoną i etc. -
Nick53 Zgłoś komentarz
nożnej. -
Adam Miazga Zgłoś komentarz
napiszcie jeszcze, że bili trenera i zamykali w pokoju a sami balowali -
j0j0 Zgłoś komentarz
Aktorstwo reklamowe nie wystarczyło. -
Janusz Szymczak Zgłoś komentarz
.......lepszy bramkarz siedzący na ławie od bramkarza non stop grającego?? był kapitan autorytet zmieniony na gwiazdora ?? -
ANDROS Zgłoś komentarz
pretensji do nikogo z druzyny. Tym bardziej do tenera-selekcjonera p. Nawalki . Do nowego mundialu do dyspozycji mamy pelne 4 lata. Wystarczajaco aby wyszkolic calkowicie inna , mloda kadre . Poczawszy od 18-to latkow , ktorzy za cztery lata beda akurat 22 ! a wiec napakowani maxymala sprawnoscia fizyczna i doskonale wyksztalceni technicznie . Panie Boniek ! Do roboty. To robota dla pana ! -
S P Q R Zgłoś komentarz
odegrania się na Nawałce? -
Olo77 Zgłoś komentarz
gra (kontuzje całosezonowe) albo gra po kilka/kilkanaście minut na mecz. Jak taki zawodnik ma być przygotowany na kotłowaninę meczową... Realnie uważam żę nawet Lewy spartaczył sprawę naciskając na drugiego napastnika, bo stracił wyczucie i to było widać już w meczach Bayernu.