Porażka z Meksykiem (0:1), szczęśliwa wygrana ze Szwecją (2:1) i lanie od Korei Południowej (0:2) - reprezentacja Niemiec na mistrzostwach świata w Rosji zaprezentowała się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Obrońcy tytułu sensacyjnie zajęli ostatnie miejsce w grupie F i zakończyli zmagania na tegorocznym mundialu już po trzech spotkaniach.
- Ze słabą drużyną można tak szybko odpaść z mundialu. Ale nie z takim mocnym zespołem jak Niemcy! Czas na uczciwą ocenę! - grzmi na Twitterze Michael Ballack, szukając przyczyn klęski. - Przywództwo? Osobowość? Mentalność? - zastanawia się były reprezentant Niemiec.
You can always go out early with a bad team, but not with a team like this one!! @DFB_Team
— Michael Ballack (@Ballack) 27 czerwca 2018
Honest assessment must start !!!
Leadership?
Personality?
Mentality?#DieMannschaft #ZSMMN #WM2018 #WorldCup #worldcup2018 #Germany #Löw #DFB
Ballack dziwi się też dziennikarzom, którzy tuż po zakończeniu przygody na mundialu proszą niemieckich piłkarzy o głębsze analizy niepowodzenia. - W jaki sposób można pytać zawodnika, który jest obecnie częścią zespołu, o obiektywną ocenę drużyny? - krytykuje żurnalistów Ballack.
How can one ask a current player, which is ultimately part of the bigger circle of the Dfb team to comment objectively about the #DFB team ?!!! @ZDFSport #Kramer #DieMannschaft #ZSMMN #WM2018 #Germany
— Michael Ballack (@Ballack) 27 czerwca 2018
Niemcy ponieśli klęskę na mundialu w Rosji między innymi przez fatalną skuteczność strzałów. Mistrzowie świata z 2014 roku zdobyli tylko dwa gole z 72 oddanych strzałów na bramkę (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Korea Południowa - Niemcy: gol Kim Young-Gwona na 1:0 po interwencji VAR (TVP Sport)
{"id":"","title":""}