Mundial 2018. "Zasłużyliśmy na emeryturę". Emocjonalny wpis DFB na Instagramie

Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: reprezentacja Niemiec
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: reprezentacja Niemiec

Na oficjalnym koncie Niemieckiego Związku Piłki Nożnej na Instagramie zamieszczono odezwę do kibiców. "Jesteśmy równie rozczarowani jak Wy!" - napisano.

Niemieccy fani futbolu oraz media przeżywają porażkę swojej reprezentacji na mistrzostwach świata. Zespół selekcjonera Joachima Loewa - po porażkach z Meksykiem (0:1) i Koreą Południową (2:0) oraz zwycięstwie ze Szwecją (2:1) - zakończył turniej w Rosji w fazie grupowej i nie obroni tytułu mistrza świata.

Na oficjalnym koncie Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) na Instagramie w czwartek (28 czerwca) pojawił się wpis, odnoszący się do występu drużyny narodowej w Rosji.

"Kochami fani! Jesteśmy równie rozczarowani jak Wy! Puchar Świata jest rozgrywany co cztery lata i mieliśmy takie poważne plany. Przykro nam, że nie zagraliśmy jak przystało na mistrzów świata. Dlatego zasłużyliśmy na emeryturę, równie zgorzkniałą jak ona" - czytamy na koncie DFB na Instagramie.

Działacze podziękowali też kibicom za doping podczas mundialu i docenili rywali oraz organizatorów mistrzostw: "Wasze wsparcie było wspaniałe - w Niemczech i na stadionach w Rosji. W 2014 r. w Rio razem świętowaliśmy, ale sport to również porażka i uznanie, kiedy przeciwnik jest lepszy. Gratulujemy Szwecji i Meksykowi awansu z grupy, a Korei Południowej wczorajszego zwycięstwa. Dziękujemy Rosji za gościnność!".

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Majdan nie zgadza się ze słowami Nawałki. "Sami zabraliśmy sobie szansę zmianami"

Komentarze (2)
Singo13
28.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co nasza „federacja”? Szukanie winnych poza sztabem szkoleniowym i tylko nie u siebie. Pierdzielenie farmazonów, których nie da się słuchać. Tam chyba komuna dobrze się trzyma. 
avatar
Miłosz Kosiorek
28.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strasznie nam przykro ale z gratyfikacji i premii nikt nie zrezygnuje
A więc kochani w zasadzie nic się nie stało