Mundial 2018. Arkadiusz Milik: Teraz czas ochłonąć
Arkadiusz Milik to jeden z piłkarzy, który najbardziej zawiódł na mistrzostwach świata w Rosji. Napastnik Napoli napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych, że teraz "czas ochłonąć".
Bartosz Zimkowski
Getty Images
/ Shaun Botterill / Staff
/ Na zdjęciu: Arkadiusz Milik (z prawej) oraz Moussa Wague (z lewej)
Wpis Milika na Instagramie
- Czy zjadł nas stres? Choć wcześniej zdarzały się spotkania, kiedy poziom stresu był również bardzo wysoki. Jak chociażby podczas mistrzostw Europy we Francji czy eliminacjach mistrzostw świata. Ale z Senegalem nic nam nie szło. Stworzyliśmy może jedną groźną sytuację. To wiele mówi. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Grając dwójką napastników zawsze mieliśmy wiele okazji w meczu. Była wymiana podań z przodu, rozegranie do skrzydła. A z Senegalem nic nie było - mówił po spotkaniu z Senegalem.
Teraz Milik udaje się na wakacje, a we Włoszech już pytają: czy stać go na równy, cały sezon. Dwa pierwsze lata to dwie kontuzje reprezentanta Polski, które sprawiły, że nie mógł zaprezentować swoich umiejętności przez cały okres rozgrywek. - Milika widzieliśmy tylko jak miał przebłyski, ale u napastnika najważniejsza jest regularność. Na razie nie wiemy, czy Milik może ją zagwarantować - powiedział Massimo Ugolini, dziennikarz Sky, był gościem audycji w radiu Kiss Kiss (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Ekspert krytykuje Nawałkę. "Nie potrafi przyznać się do błędu. Dla niego wszystko jest dobrze"