- Jeśli Cristiano (Ronaldo - przyp. red.) odejdzie, Real Madryt otworzy "galaktyczną ścieżkę". Na rynku transferowym można to podsumować dwoma nazwiskami: Neymar i Kylian Mbappe - czytamy w madryckim dzienniku "AS".
Gazeta przekonuje, że prezydent Królewskich Florentino Perez jest gotów przyjąć kwotę 100 mln euro za Ronaldo i zgodzić się na transfer Portugalczyka do Juventusu Turyn. - Neymar stał się niemal obsesją Pereza. Prezydent Realu marzy o podpisaniu kontraktu, który zapisałby się na kartach historii klubu z Madrytu. Tak jak transfery Luisa Figo (2000 r.), Zinedine'a Zidane'a (2001 r.) czy Ronaldo (2002 r.) - pisze "AS".
Dziennik przywołuje kwotę ok. 350 mln euro, którą Real miałby wydać na sprowadzenie Neymara na Santiago Bernabeu, chociaż kilka dni temu działacze oficjalnie zaprzeczyli doniesieniom państwowej telewizji TVE, jakoby złożyli ofertę 310 mln euro za gracza Paris Saint-Germain. - Żadna oferta PSG lub piłkarzowi nie została złożona, a informacje TVE nie są prawdziwe - napisano w oświadczeniu do mediów.
Neymar y Mbappé. La era post Cristiano tiene nombres y apellidoshttps://t.co/LR6iTWS4sC
— AS (@diarioas) 4 lipca 2018
W przypadku ewentualnego transferu Mbappe mowa o jeszcze większych pieniądzach. - Po prostu brakuje ceny, za którą PSG zgodziłby się oddać reprezentanta Francji - podsumowuje "AS".
Przypomnijmy, że w poniedziałek (2 lipca) "Tuttosport" podał, że Juventus zamierza pozyskać Ronaldo. Dzień później "Le Sexta TV" ogłosiła, że portugalski napastnik zaakceptował ofertę działaczy z Turynu i jego transfer do Starej Damy to kwestia kilku najbliższych dni - więcej TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek ma już wymogi względem nowego trenera. "Mam na stole 6-7 CV"