Mundial 2018. "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie". Kadrowicze nie ekscytują się mistrzostwami

Po odpadnięciu z mundialu na próżno szukać komentarzy i opinii naszych piłkarzy w mediach społecznościowych o turnieju. W ogóle jakby nie interesowali się mistrzostwami świata w zawodzie, który na co dzień wykonują, z którego żyją i są popularni.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
reprezentacja Polski (na pierwszym planie: Robert Lewandowski) Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: reprezentacja Polski (na pierwszym planie: Robert Lewandowski)
Mistrzostwa świata w Rosji powoli wchodzą w decydującą fazę. Niektóre mecze 1/8 przejdą do historii, jak na przykład heroiczna walka Japonii z Belgią (Europejczycy na kilkanaście sekund przed końcem spotkania strzelili gola na 3:2), czy Anglii z Kolumbią - zespół z Ameryki Płd. w ostatniej akcji po rzucie rożnym wyrównał i doprowadził do dogrywki. Na dodatek w tych spotkaniach grali rywale grupowi Polaków. Mimo to na profilach czy też kontach portali społecznościowych Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka, Kamila Grosickiego i innych reprezentantów nie znajdziemy żadnego wpisu o mundialu. Jeszcze w trakcie turnieju Maciej Rybus zachwycał się na Twitterze postawą Peruwiańczyków, ale i on w końcu zamilkł. A przecież kibice chętnie dowiedzieliby się, jak polscy piłkarze oceniają mecze mundialu.

Jeden z piłkarzy mógł w ostatnich dniach przestać interesować się MŚ i wcale mu się nie dziwimy. Mowa o Wojciechu Szczęsnym, który 30 czerwca został szczęśliwym ojcem (a w środę pochwalił się synem Liamem przed całym światem - więcej TUTAJ).

Brak wpisów pozostałych kadrowiczów jest wielce wymowny. Choćby dlatego, że przed mistrzostwami, a także w trakcie rywalizacji grupowej, piłkarze Nawałki byli bardzo aktywni w social mediach. Żyli mundialem i dzielili się tą radością z fanami. Porażka na boisku oznaczała jednak koniec tej aktywności.

Owszem, piłkarze chwalą się na portalach społecznościowych zdjęciami z wakacji (Arkadiusz Milik z Mykonos, Krychowiak z USA czy Linetty z Meksyku). Niemal wszyscy podziękowali Nawałce za blisko pięć lat prowadzenia kadry. Ale w temacie mundialu panuje kompletna cisza.

5 lat, 50 meczów, wiele pięknych chwil. Dziękujemy, Trenerze

Post udostępniony przez Grzegorz Krychowiak (@grzegorz.krychowiak)

Dla porównania, Thomas Mueller, który z reprezentacją Niemiec też odpadł w fazie grupowej i miał prawo być równie rozczarowany (jeśli nie bardziej) co Biało-Czerwoni, odezwał się na Twitterze po meczu Kolumbia - Anglia (1:1, 3:4 w rzutach karnych).

Piłkarz Bayernu pocieszył Jamesa Rodrigueza, który z powodu kontuzji nie mógł zagrać w tym spotkaniu i z trybun oglądał mecz kolegów. - Głowa do góry - napisał Mueller. O mundialu nie zapomniał też m.in. Mats Hummels.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mocne słowa Zbigniewa Bońka do dziennikarzy. "Zaszczuliście go"
Jesteś zawiedziony/zawiedziona faktem, że kadrowicze nie komentują wyników MŚ 2018 w mediach społecznościowych?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×