Bramkarz reprezentacji Belgii bronił jak z nut. Stanowił zaporę nie do przebycia dla Brazylijczyków, którzy w całym meczu oddali aż dziewięć celnych strzałów. Jedynie Renato Augusto zdołał go pokonać.
W samej końcówce meczu Neymar oddał bardzo groźny strzał, ale fenomenalną interwencją popisał się Courtois. Belg po meczu nie ukrywał swojej radości i satysfakcji po świetnym występie.
Zobacz także: Świat zachwycony postawą Belgów
- Po tym strzale pomyślałem sobie "ulalala" - przyznał (za sport.tvp.pl) bramkarz, który po chwili dodał: - Brazylijczycy myśleli, że zdobyli już mistrzostwo świata. A jednak, pokonaliśmy ich. Czułem, że nasz plan taktyczny wypali. Myślę, że dobrze spisaliśmy się w obronie. Szkoda, że straciliśmy bramkę, gdy wciąż było tyle czasu do gry.
W półfinale Belgowie zmierzą się z Francją. Mecz odbędzie się we wtorek (20:00).
ZOBACZ WIDEO Ronaldo potrzebuje nowych wyzwań. "Jest pełen sportowych ambicji. Chce udowodnić, że nadal jest wielki"
Czy Belgia zdobędzie medal na MŚ? 
