Mundial 2018. Złodzieje polują na dziennikarzy. Dwa incydenty w krótkim czasie

Anglik i Irlandczyk zostali obrabowani podczas pobytu w Rosji na mundialu. Łączy ich to, że na mistrzostwa przyjechali pracować jako dziennikarze.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Wzmożona liczba służb bezpieczeństwa przed stadionem w Samarze Getty Images / Michael Steele / Wzmożona liczba służb bezpieczeństwa przed stadionem w Samarze
Przed rozpoczęciem mundialu media wiele pisały na temat bezpieczeństwa w Rosji. Turniej powoli dobiega końca, a w rosyjskich miastach dochodziło do niewielkich incydentów. Teraz głośno jest o dwóch dziennikarzach, którzy padli ofiarą złodziei.

Pierwszy pracuje dla BBC. Mężczyzna wypił kawę, a niedługo później stracił przytomność. Prawdopodobnie coś mu dosypano do napoju. Dziennikarz obudził się na stacji metra bez telefonu oraz kart kredytowych.

Sprawa została zgłoszona na policję. Rosjanie szybko rozpoczęli śledztwo, w wyniku którego zatrzymano dwóch podejrzanych mężczyzn. Na razie jednak nie wiadomo, czy udało się odzyskać skradzione przedmioty.

Następnego dnia pecha miał Miguel Delaney z gazety "The Independent". Jemu skradziono telefon komórkowy i już go nie odzyskał.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Radosław Majdan: Lubiłem gdy wyzywali mnie kibice przeciwnej drużyny. To mnie motywowało
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×