Niemcy osłabieni w finale? Mats Hummels walczy z czasem, by zagrać z Argentyną

Stoper reprezentacji Niemiec zmaga się z kontuzją i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Piłkarz Borussii Dortmund liczy, że wykuruje się przed niedzielą.

Mats Hummels wskutek urazu opuścił spotkanie 1/8 finału z Algierią (2:1), natomiast przeciwko Francji (1:0) wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Problemy zdrowotne środkowego obrońcy powróciły w półfinale z Brazylią (7:1) i poskutkowały zmianą dokonaną przez Joachima Loewa już w 46. minucie.

- Wszyscy poza Hummelsem mają się dobrze i nic im nie dolega - przyznaje na kilka dni przed finałem menedżer reprezentacji Niemiec. - Zakładamy, że Mats będzie mógł wystąpić w ostatnim pojedynku, ale póki co musi poddać się badaniom i leczeniu - dodaje Oliver Bierhoff.
[ad=rectangle]
- Z problemami zdrowotnymi borykam się od kilku dni. Już w czasie rozgrzewki nie wyglądało to najlepiej, a w trakcie meczu sytuacja stawała się coraz gorsza i gorsza. Nie jest to coś drobnego, ale wierzę, że w niedzielę wystąpię. Na razie trzeba przeprowadzić dokładne badania - wyjawia 25-latek.

Jeśli Hummels nie wykuruje się przed potyczką w Rio de Janeiro, "Jogi" zapewne pośle do boju od pierwszego gwizdka Pera Mertesackera, by partnerował Jerome'owi Boatengowi na pozycji stopera.

Od dłuższego czasu Loew ma do dyspozycji na mundialu maksymalnie 22 piłkarzy, bowiem Shkodran Mustafi doznał poważnej kontuzji. Alejandro Sabella na Maracanie prawdopodobnie wystawi najsilniejszy skład z wyjątkiem narzekającego na uraz Angela di Marii. Żaden z Niemców ani Argentyńczyków nie będzie pauzował za żółte kartki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)