Brazylia czy Niemcy? Na papierze zespół Loewa wygrywa z osłabionymi Canarinhos

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed szlagierowo zapowiadającym się półfinałem mundialu porównaliśmy siły Brazylii i Niemiec. Po osłabieniach, jakich doznali Canarinhos, na papierze silniejsi wydają być się nasi zachodni sąsiedzi.

1
/ 3

Zarówno Brazylijczycy, jak i Niemcy stosują na mundialu ustawienie 4-2-3-1. Canarinhos we wtorkowym półfinale wystąpią bez stopera Thiago Silvy oraz operującego na lewym skrzydle Neymara, co jednak nie powinno doprowadzić do zmiany systemu gry.

Czy należy spodziewać się niespodzianek w wyjściowych jedenastkach ekip Luiza Felipe Scolariego i Joachima Loewa? Pod uwagę wzięliśmy najbardziej realne podstawowe składy obu drużyn, jednak nie można wykluczyć, że za Maicona zagra Dani Alves, a Fernandinho zostanie zastąpiony przez Paulinho. Wreszcie pod znakiem zapytania stoi występ narzekającego na uraz Williana. [ad=rectangle] Także w niemieckiej ekipie jest kilka niewiadomych. Przede wszystkim do wyjściowego zestawienia może powrócić Per Mertesacker, który z Francją siedział wśród rezerwowych. Z kolei miejsca w linii pomocy nie mogą być pewni Mario Goetze i Mesut Oezil, których naciskają Lukas Podolski i Andre Schuerrle. Mało prawdopodobny jest natomiast występ od pierwszego gwizdka Miroslava Klose.

Bramkarze: Julio Cesar (Toronto FC) vs Manuel Neuer (Bayern Monachium) - przewaga Niemiec

Porównanie golkiperów musi wypaść na korzyść naszych zachodnich sąsiadów. Julio Cesar posiada wprawdzie ogromne doświadczenie i nie popełnia poważnych błędów, jednak nie jest tak błyskotliwy jak bramkarz Bayernu Monachium. Neuera nie przez przypadek uważa się za najlepszego na świecie na swojej pozycji. Na mundialu 28-latek zachwycił kilkoma wspaniałymi paradami oraz zaskakującymi wyjściami poza pole karne, po których okrzyknięto go... libero na miarę Franza Beckenbauera i Lothara Matthaeusa.

Manuel Neuer od kilku sezonów prezentuje niezwykle wysoką formę
Manuel Neuer od kilku sezonów prezentuje niezwykle wysoką formę

Środkowi obrońcy: David Luiz (Paris Saint-Germain) Dante (Bayern Monachium) vs Jerome Boateng (Bayern Monachium), Mats Hummels (Borussia Dortmund) - remis

Gdyby na murawie Estadio Mineirao w Belo Horizonte mógł pojawić się Thiago Silva, przyznalibyśmy "oczko" Canarinhos. Kapitana i filara defensywy zabraknie jednak z powodu nadmiaru żółtych kartek, a jego miejsce ma zająć Dante. 30-latek na co dzień jest pewnym punktem Bayernu, jednak nie wiadomo, jak wprowadzi się do zespołu i jak wyglądać będzie jego współpraca z Luizem.

Z kolei Loew ma do dyspozycji znajdującego się w wysokiej formie bohatera ćwierćfinału z Francją Hummelsa (niemiecka prasa przyznała mu najwyższe noty - "1") oraz solidnego Boatenga, który z powodzeniem może grać także na boku obrony. W Bayernie z pewnością nie prezentuje się słabiej on niż Dante.

2
/ 3

Boczni obrońcy: Marcelo (Real Madryt), Maicon (AS Roma) vs Benedikt Hoewedes (Schalke 04), Philipp Lahm (Bayern Monachium) - przewaga Brazylii

W ocenie niemieckich ekspertów Hoewedes jest najsłabszym ogniwem ekipy Loewa. Kapitan Schalke to nominalny środkowy obrońca, tymczasem "Jogi" konsekwentnie wystawia go po lewej stronie boiska. - Dla mnie Benedikt nie nadaje się na tę pozycję. Trener popełnia błąd, ponieważ jako boczny obrońca nie potrafi on wywrzeć pozytywnego wpływu na grę zespołu - przekonuje Felix Magath. Z Francją 26-latek wypadł przyzwoicie, ale czy zdoła zatrzymać dynamicznego Hulka?

Do defensywy przesunięty został kapitan Lahm, który jest klasą sam dla siebie. Brazylijczycy mają jednak dwóch solidnych skrajnych defensorów - ogranych i ze znacznym doświadczeniem. Marcelo niefortunnie rozpoczął mistrzostwa, jednak co do zasady nie zawodzi. Maicon z kolei zajął miejsce Daniego Alvesa w ćwierćfinale i wychodził zwycięsko z pojedynków z przebojowym Juanem Cuadrado.

Marcelo zaczął mundial od "samobója", ale w kolejnych meczach nie zawodzi
Marcelo zaczął mundial od "samobója", ale w kolejnych meczach nie zawodzi

Środkowi pomocnicy: Luiz Gustavo (VfL Wolfsburg), Fernandinho (Manchester City) vs Sami Khedira (Real Madryt), Bastian Schweinsteiger (Bayern Monachium) - przewaga Niemiec Bardziej klasowych środkowych pomocników ma w talii Joachim Loew. Khedira i Schweinsteiger od lat grają na najwyższym poziomie, niezwykle rzadko popełniając błędy. Koncentrują się na destrukcji, ale potrafią też przydać się w ofensywie. Pomocnik Realu Madryt szybko doszedł do formy po kontuzji i prezentuje się na miarę oczekiwań.

Canarinhos reprezentują Luiz Gustavo, który ostatni sezon spędził poza europejskimi pucharami w Wolfsburgu, oraz Fernandinho. 29-latek nieźle wprowadził się do gry w Premier League, a w trakcie mistrzostw wygrał rywalizację z Paulinho, jednak ze znacznie mniejszym ograniem w meczach o stawkę i mniejszą kreatywnością nie jest tak pewnym punktem swojego zespołu jak Schweinsteiger.

3
/ 3

Ofensywni pomocnicy: Hulk (Zenit St. Petersburg), Oscar (Chelsea Londyn), Willian (Chelsea Londyn) vs Mesut Oezil (Arsenal Londyn), Toni Kroos (Bayern Monachium), Mario Goetze (Bayern Monachium) - remis

Wskazani piłkarze obu drużyn w tej formacji nie prezentują na mistrzostwach wybitnej formy. Hulk przez 331 minut nie wpisał się na listę strzelców, a Willian do tej pory pełnił rolę rezerwowego. Wśród Niemców mocno rozczarowuje Oezil, który w ojczyźnie jest ostro krytykowany. W kratkę gra Goetze, który zawiódł w 1/8 finału przeciwko Algierii i został zmieniony już w 46. minucie.

Gdyby Scolari miał do dyspozycji Neymara, przewaga Brazylii nie podlegałaby dyskusji. Gwiazdor FC Barcelony jest jednak kontuzjowany, a dysponujący ogromnymi możliwościami Oezil i Goetze w każdej chwili mogą "odpalić". Remis.

Dobry występ Mesuta Oezila w półfinale jest Niemcom bardzo potrzebny
Dobry występ Mesuta Oezila w półfinale jest Niemcom bardzo potrzebny

Napastnicy: Fred (Fluminense Rio de Janeiro) vs Thomas Mueller (Bayern Monachium) - przewaga Niemiec

Największą różnicę klas i poziomów dostrzec można pomiędzy piłkarzami występującymi na "szpicy". Selekcjoner Brazylii ma minimalne pole manewru, wybierając spośród Freda i Jo, którzy najlepsze lata mają już za sobą. W podstawowym składzie występuje napastnik Fluminense i zazwyczaj prezentuje się słabo, rzadko pokazując się do gry i sporadycznie wychodząc na czyste pozycje.

Dla odmiany Mueller to obok Neuera największy atut niemieckiej drużyny. Sprawdził się na pozycji napastnika, zwłaszcza że nie czeka na podania, lecz często cofa się do linii pomocy i pomaga partnerom rozgrywać piłkę. - Dante zna wielu spośród nas i wie, czego się spodziewać. Nie dotyczy to jednak Muellera, który jest nieobliczalny - chwali klubowego kolegę Schweinsteiger. Wychowanek Bayernu w Brazylii już cztery razy wpisał się na listę strzelców.

Nasi zachodni sąsiedzi przeważają nad Brazylijczykami w trzech formacjach, zaś gospodarze lepiej wypadają tylko na jednej pozycji. Za drużyną Scolariego przemawia jednak wielka determinacja oraz fakt rywalizowania przed własną publicznością, co z pewnością będzie nie bez znaczenia. Z tego względu w ocenie bukmacherów szanse obu drużyn rozkładają się niemal idealnie po równo.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
tonny
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Najbardziej istotne jest to, że Niemcy jako drużyna 2 klasy wyżej od Brazylii. Dzisiaj Brazylia będzie płakać.  
avatar
David Kovalsky
8.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Niemcy jedziemy z tematem! :D  
avatar
marco928
7.07.2014
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Tylko papier nie gra..., jak Niemcy przed meczem będą uważali się za zwycięzców, to polegną i to srogo, a jak będzie rzeczywiście to zobaczymy jutro :D  
avatar
Legionista1985
7.07.2014
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
mam nadzieje ze Niemcy odprawią z kwitkiem mundialowych ślizgaczy  
BYKUU
7.07.2014
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Niemcy lać Brazylie i odesłać karlito do domu !!!