Przeszedł pięć operacji! Po jego starcie ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Niewiarygodne! Zawodnik z Aten na podium Pucharu Świata w slalomie. AJ Ginnis w sobotę napisał historię greckiego sportu i zajął drugie miejsce w zawodach w Chamonix. To nagroda za ciężkie lata, w których przeszedł aż pięć operacji.
W wieku 12 lat przeprowadził się wraz z ojcem do Austrii, a trzy lata później wraz z rodziną trafił do Stanów Zjednoczonych. Był na tyle utalentowanym zawodnikiem, że w wieku 17 lat włączono go do kadry USA.
Jednak do teraz 28-latek nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Głównie dlatego, że trapiły go kontuzje. Miał aż pięć operacji kolana, co wykluczało go regularnie ze startów. Do tego stopnia, że Amerykanie odmówili mu finansowania. Jego kariera stanęła na włosku.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczuW 2020 roku do niego rękę wyciągnęła grecka federacja, która nie mogła się pochwalić zawodnikami na takim poziomie. A Ginnis się odwdzięczał i czasem zdobywał punkty Pucharu Świata. W sobotę jednak wystrzelił.
Po pierwszym przejeździe slalomu w Chamonix zajmował dopiero 23. miejsce. Grek jednak zaryzykował w drugim przejeździe. I pojechał znakomicie. Kolejne minuty mijały, a nikt nie był w stanie go wyprzedzić.
Gdy trzeci po pierwszym przejeździe Daniel Yule dojechał na metę, stało się jasne, że Ginnis napisał historię i zdobył pierwsze w historii Grecji podium PŚ w narciarstwie alpejskim. Zawodnik rzucił się w ramiona swoich trenerów. Ostatecznie zajął drugie miejsce, gdyż wyprzedzić w stanie był go tylko Szwajcar Ramon Zenhaeusern.
Jedyny Polak startujący w zawodach, Piotr Habdas nie ukończył pierwszego przejazdu.
Czytaj więcej:
Szokujące wyznanie skoczka. "Oszukują wszyscy"
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.