Zawody w Soelden zostały potwierdzone. Na starcie zabraknie niektórych gwiazd

W piątek oficjalnie potwierdzono, że inauguracja Pucharu Świata odbędzie się bez żadnych problemów. Rywalizacja o Kryształową Kulę jak zwykle rozpocznie się w Soelden.

Informacje o idealnych warunkach na tamtejszym lodowcu Rettenbach przekazał dyrektor zawodów Markus Mayr. Według słów działacza trasa jest już przygotowana i czeka na narciarzy. Inauguracyjne zawody nowej edycji Pucharu Świata odbędą się 27 i 28 października. Zgodnie z wieloletnią tradycją na początek rozegrane zostaną slalomy giganty, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

Wiadomo już jednak, że mimo sprzyjających warunków z różnych powodów zawody w Soelden opuszczą niektórzy znani narciarze. Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich latach na starcie zabraknie Marlies Schild, która w przeszłości odniosła tam poważną kontuzję, czego efektem była przerwa trwająca cały sezon. Austriaczka zdecydowała się więc konsekwentnie unikać startów w Soelden.[tag=7615]

[/tag]Fani z Włoch nie będą mieli natomiast okazji do oklaskiwania Manueli Moelgg, której także zabraknie w inauguracyjnych zawodach. Z kolei Bode Miller, enfant terrible światowego narciarstwa, po przeprowadzonej w lutym operacji kolana stosunkowo rzadko w ostatnim czasie miał na nogach narty i planuje powrót do Pucharu Świata dopiero za miesiąc w Lake Louise.

Cały czas niepewny pozostaje start Marii Riesch-Hoefl. Niemka była ostatnio chora, przez tydzień odpoczywała, i nie jest pewna, czy wyjazd do Soelden będzie miał w tej sytuacji sens.

Komentarze (0)