Łącznie w Garmisch-Partenkirchen zaplanowano dwa zjazdy, pierwszy w piątek, drugi w sobotę.
W Niemczech drugiego zwycięstwa z rzędu nie odniósł Dominik Paris. Włoch, który triumfował w najtrudniejszym zjeździe w sezonie w austriackim Kitzbuehel, tym razem musiał zadowolić się 10. lokatą. Zwyciężył Amerykanin Travis Ganong, dla którego to pierwszy triumf w sezonie 2016/2017.
Zdecydowanie lepiej niż w Kitzbuehel zaprezentował się Kjetil Jansrud. Norweg był drugi, a w Austrii został sklasyfikowany poza czołową trzydziestką. Czołową trójkę piątkowej rywalizacji uzupełnił Włoch Peter Fill.
Z alpejczyków, którzy mieli szansę walczyć w piątek o czołowe miejsca, zjazdu nie ukończyli Norweg Aleksander Aamodt Kilde, Amerykanin Steven Nyman oraz Kanadyjczyk Erik Guay. W zmaganiach nie wystartował żaden reprezentant Polski.
Sobotni zjazd w Garmisch-Partenkirchen zaplanowano na 12:00. W niedzielę alpejczycy będą natomiast rywalizować w slalomie gigancie. Liderem klasyfikacji generalnej PŚ pozostał Marcel Hirscher, który nie startuje w konkurencjach zjazdowych. W zestawieniu najlepszych zjazdowców prowadzenie objął Jansrud, który zaledwie o 3 punkty wyprzedza Włocha Petera Filla.
ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy