Alpejski PŚ: austriacki "król nart" rozpoczyna sezon od zwycięstwa

PAP/EPA / KIMMO BRANDT  / Na zdjęciu: Marcel Hirscher
PAP/EPA / KIMMO BRANDT / Na zdjęciu: Marcel Hirscher

Marcel Hirscher odniósł zwycięstwo podczas slalomu alpejskiego Pucharu Świata rozgrywanego w Levi. Dla Austriaka to trzeci triumf w karierze wywalczony w tej miejscowości.

[tag=18943]

Marcel Hirscher[/tag] uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego przejazdu, wyprzedzając o zaledwie 0,07 s. swojego najgroźniejszego rywala od kilku sezonów, Norwega Henrika Kristoffersena oraz rewelacyjnego Francuza Clementa Noela o 0,38 s.

W drugim przejeździe Austriak ponownie okazał się najszybszy, jednak wyprzedził Norwega o zaledwie 0,02 s. i w ostatecznym rozrachunku pokonał go o 0,09 s.

Na najniższym stopniu podium zawody ukończył mistrz olimpijski z Pjongczangu, Andre Myhrer, który po świetnym drugim przejeździe awansował z dziewiątej pozycji zajmowanej na półmetku rywalizacji.

W Finlandii wystąpił jeden reprezentant Polski, Michał Jasiczek, jednak nie zakwalifikował się do finałowej "30".

Z powodu złamania kciuka podczas treningu, nie wystąpił ubiegłoroczny zwycięzca tych zawodów, Niemiec Felix Neureuther.

Slalomem w Levi mężczyźni zainaugurowali sezon 2018/2019 alpejskiego Pucharu Świata, bowiem mający się odbyć 28 listopada slalom gigant w Soelden został odwołany z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.
 
Wyniki zawodów w Levi:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1. Marcel Hirscher Austria 1:51.04
2. Henrik Kristoffersen Norwegia +0,09
3. Andre Myhrer Szwecja +1,41
4. Ramon Zenhaeusern Szwajcaria +1,45
5. Jean-Baptiste Grange Francja +1,56
6. Daniel Yule Szwajcaria +1,57
7. Michael Matt Austria +1,58
8. Christian Hirschbuehl Austria +1,66
9. Manuel Feller Austria +1,70
10. Marco Schwarz Austria +1,73
51. Michał Jasiczek Polska

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła w swoim stylu na konferencji prasowej. "Fajne macie te kanapy!"

Komentarze (3)
avatar
samowar
20.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...bowiem mający się odbyć 28 listopada slalom gigant...", chyba miało być 28 października? 
avatar
yes
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dowiemy się później, że polski olimpijczyk jest w wysokiej formie, jednak konkurencja wie swoje i swoje jedzie... 
Jolkasty
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz