Puchar Świata. Kristoffersen najlepszy. Simonet z 30. miejsca wskoczył na podium!

Getty Images / Alexis Boichard / Na zdjęciu: Henrik Kristoffersen
Getty Images / Alexis Boichard / Na zdjęciu: Henrik Kristoffersen

Dobiegła końca niedzielna rywalizacja w Chamonix. Najlepszy w slalomie okazał się Henrik Kristoffersen. Dalsze miejsca na podium zajęli Ramon Zenhaeusern oraz Sandro Simonet, który po pierwszym zjeździe zajmował 30. pozycję.

Pierwszy przejazd odbywał się w złej pogodzie. Wraz z upływem czasu na trasie pojawiała się coraz gęstsza mgła, przeszkadzająca w widoczności. W nieco lepszych warunkach startowali czołowi zawodnicy.

Po pierwszym przejeździe prowadził Henrik Kristoffersen. Norweg miał jednak niewielką przewagę nad Alexisem Pinturaultem, który tracił do lidera 0,23 sekundy. Stawka zmagań była mocno ściśnięta, gdyż pomiędzy prowadzącym a jedenastym Ramonem Zenhaeusernem różnica nie przekraczała sekundy.

Drugie próby odbywały się już w słońcu. Podczas niej kapitalny przejazd zaliczył rozpoczynający Sandro Simonet. Szwajcar tak wysoko postawił poprzeczkę, że finalnie awansował o 27 miejsc, kończąc rywalizację na trzecim stopniu podium.

Przed Simonetem znaleźli się jedynie Kristoffersen oraz Zenhaeusern. Obaj wprawdzie uzyskali słabszy czas od rywala, lecz mimo tego zdołali oni utrzymać przewagę z pierwszej rundy. Ta sztuka nie udała się m.in. Pinturaultowi oraz liderowi rywalizacji slalomowej - Marco Schwarzowi, który skończył rywalizację na szóstym miejscu.

Wyniki slalomu mężczyzn w Chamonix:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1. Henrik Kristoffersen Norwegia 1:37.81
2. Ramon Zenhaeusern Szwajcaria +0.28
3. Sandro Simonet Szwajcaria +0.66
4. Adrian Pertl Austria +1.03
4. Victor Muffat-Jeandet Francja +1.03
6. Marco Schwarz Austria +1.28
7. Giuliano Razzoli Włochy +1.29
8. Alexis Pinturaul Francja +1.31
8. Manfred Moelgg Włochy +1.31
10. Kristoffer Jakobsen Szwecja +1.47

Czytaj także:
Szymon Łożyński: Wątpliwości rozwiane. Jeden szczegół z finałowej serii, a jak ważny
Skoki narciarskie. Sezon pełen turniejów. Ta forma rywalizacji to nie moda naszych czasów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz z Serie A uczcił pamięć Bryanta. Niezwykły popis!

Komentarze (0)