Turniej kwalifikacyjny w Espinho: Sylwetki rywali

Już w piątek odbędzie się jeden z ważniejszych, jeśli nie najważniejszy w tym roku turniej, w którym weźmie udział reprezentacja polskich siatkarzy. Po blamażu w Estonii podopieczni Raula Lozano jak najszybciej muszą się wziąć w garść, gdyż w najbliższy weekend w Espinho biało-czerwoni zagrają o "być albo nie być" na Olimpiadzie. Statystyki wskazują, że to my będziemy faworytami zawodów, jednak rywale na pewno nie odpuszczą, a poza tym nasi najbliżsi rywale plasują się na wyższych miejscach w rankingu FIVB, niż… na przykład Estonia.

W tym artykule dowiesz się o:

Do tego, że polska reprezentacja plasuje się w czubie rankingu FIVB zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jednak ostatnimi czasy musieliśmy także przełykać gorycz porażki ze zdecydowanie niżej notowanymi rywalami. W Espinho zmierzymy się w piątek z Portoryko, w sobotę z Indonezją, a w niedzielę z Portugalią. - Wydaje mi się, że najgroźniejszy może być właśnie zespół Portoryko. Z pozostałymi też trzeba będzie się liczyć, ale to właśnie drużyna z Ameryki powinna być "najciekawsza" - deklarował menadżer polskiej reprezentacji Witold Roman. - Na nich musimy uważać… w kwalifikacjach kontynentalnych grali kapitalnie i pokazali naprawdę dobrą siatkówkę - dodał Ireneusz Mazur.

Portoryko

Reprezentacja Portoryko plasuje się najwyżej z naszych najbliższych rywali w rankingu FIVB. Podopieczni Carlosa Cardona dzięki ostatnim bardzo dobrym występom przesunęli się na wysoką 8. pozycję w światowym rankingu. Zespół z Ameryki głośno deklaruje swój cel, który brzmi jednoznacznie: awansować do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. - Nie czujemy respektu przed nikim i będziemy walczyć o zwycięstwo w turnieju interkontynentalnym w portugalskim Espinho - cytuje PAP gwiazdora drużyny, występującego w Lokomotiwie Nowosybirsk Hectora Soto.

Reprezentacja Portoryko do turnieju kwalifikacyjnego w Espinho zakwalifikowała się dzięki zajęciu drugiego miejsca, w styczniowych kwalifikacjach kontynentalnych. Wtedy to, w finale, podopieczni Carlosa Cardona stoczyli pasjonujący i dramatyczny, jednak ostatecznie przegrany bój z USA. Portoryko jest niewątpliwie jedną z prężniej rozwijających się reprezentacji siatkarskich na świecie. Zawodnicy tej drużyny niemal z turnieju na turniej prezentują się coraz lepiej i odnotowują coraz to lepsze wyniki.

Gwiazdorem reprezentacji Portoryko jest Hector Soto. Ten 30-letni zawodnik to kapitan drużyny, który nie boi się brać odpowiedzialności za swoją grę, a partnerzy na parkiecie mogą mu zawsze ufać. Ciekawostką jest, że Soto podczas ostatnich Mistrzostw Świata w Japonii zdobył aż 43 punkty w meczu przeciwko Korei, ustanawiający tym samym rekord w największej ilości zdobytych "oczek"!

Trener Carlos Cardona stawia przede wszystkim na doświadczonych graczy. W jego 18-osobowej kadrze nie ma raczej miejsca dla młodych zawodników, którzy ustępują miejsca starszym kolegom. Jedynym wyjątkiem w reprezentacji jest dziewiętnastoletni Emanuel Batista. Warto zwrócić uwagę na 29-letniego libero Gregorry’ego Berriosa, od którego gry z pewnością będzie bardzo wiele zależało, ponieważ gdy jest w dobrej formie, potrafi wznieść się na wyżyny i odebrać niemal każdą piłkę. Koledzy i portorykańscy kibice z pewnością będą na niego liczyli.

Skład reprezentacji Portoryko na turniej w Espinho:

1 Jose Rivera

2 Gregorry Berrios

3 Emanuel Batista

4 Victor Rivera

5 Victor Bird

6 Angel Perez

7 Enrique Escalante

8 Rene Esteves

9 Luis Rodriguez

10 Ivan Perez

11 Julio Gabriel Acevedo

12 Hector Soto

13 Alexis Matias

14 Fernando Morales

15 Angel Matias

16 Angel Ruiz

17 Juan Figueroa

18 Edwin Leonardo Aquino

Indonezja

Reprezentacja Indonezji to drużyna, o której najciężej jest coś powiedzieć. Drużyna ta ex-aequo z Portugalią i Chinami plasuje się na 39. pozycji w rankingu FIVB. W przeciwieństwie do Portoryko, nie odnosi jak na razie tak wielkich sukcesów. Trzon zespołu oparty jest na graczach, którzy jeszcze niedawno występowali w drużynach juniorskich. Wygląda więc na to, że dla selekcjonera drużyny - Xinyu Hu celem samym w sobie nie jest awans, a ogranie swoich młodych podopiecznych. Ten chiński szkoleniowiec buduje indonezyjską reprezentację już od dobrych kilku lat, bowiem drużynę objął w 2003 roku. Jak dotąd nie odniósł z nią jeszcze większych sukcesów na świecie.

Indonezyjczycy w ostatnich latach dwukrotnie stawali na podium Mistrzostw Południowo-wschodniej Azji. W 2005 roku zdobyli srebrne medale, a dwa lata później zdołali zwyciężyć w tym turnieju. Na przełomie sierpnia i października 2007 roku, Indonezja zorganizowała Mistrzostwa Azji, które ostatecznie ukończyła na siódmym miejscu.

Skład reprezentacji Indonezji na turniej w Espinho:

1 Joni Sugiyatno

2 Affan Priyo Wicaksono

3 Brian Alfianto

4 Didi Erwadi

5 Erwin Rusni

6 Joko Murdianto

7 Sopian Sopian

8 Fadlan Abdul Karim

9 Ayip Rizal

10 Riviansyah Muhammad

11 Adam Adam

12 Ramzil Huda

13 Bagus Wahyu Ardiyanto

14 Muhammad Khasoni Mufid

15 Antho Bertiyawan

Portugalia

Reprezentacja Portugalii - jak wspomnieliśmy - zajmuje 39. pozycję w rankingu FIVB i trzeba przyznać, że miejsce to w pełni oddaje poziom prezentowany przez zespół z Półwyspu Iberyjskiego. Mimo to, Portugalczycy mają wielkie nadzieje na sprawienie niespodzianki i awans do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Pomóc mają im w tym kibice, którzy w portugalskim Espinho będą na pewno sprzymierzeńcem swojej narodowej drużyny.

Historia "poważnej" siatkówki w Portugalii zaczyna się dosyć wcześnie, bowiem tuż po zakończeniu II Wojny Światowej. W 1947 został założony Portugalski Związek Piłki Siatkowej, a już rok później, podczas rozgrywanych w Rzymie Mistrzostw Europy, niedoświadczona drużyna odniosła spory sukces zajmując czwarte miejsce na Starym Kontynencie. Później jednak, przez wiele lat reprezentanci Portugalii nie osiągali praktycznie żadnych sukcesów. Nieznaczna poprawa nastąpiła dopiero u schyłku XX wieku, gdyż w 2000 roku Portugalczycy zostali zaproszeni do rozgrywek Ligi Światowej. Jednak w kolejnych występach w tych elitarnych zawodach, zespół z Półwyspu Iberyjskiego nie odnosił znaczących wyników. Wyróżnili się tylko raz, zajmując piąte miejsce w "Światówce" w 2005 roku. W 2007 roku Portugalczycy awansowali do Final Four Ligi Europejskiej, gdzie ostatecznie zajęli drugie miejsce, ulegając jedynie reprezentacji Hiszpanii - późniejszym Mistrzom Europy. Jak deklarują zawodnicy, w Espinho przyszedł najwyższy czas na odniesienie wielkiego sukcesu, jakim niewątpliwie byłby awans do Pekinu, jednak o to będzie bardzo ciężko, gdyż konkurencja - z Polską na czele - jest niezwykle silna.

Drużyna powołana przez selekcjonera Joerga Schmidta opiera się głównie na zawodnikach z zespołu Mistrza Portugalii – Vitoria SC, jednak w jej składzie nie brakuje zawodników, z najlepszych europejskich klubów. Z pewnością ważną rolę w portugalskim zespole będzie odgrywał jej kapitan - atakujący Joao Ose, który na co dzień reprezentuje barwy Mistrza Niemiec VFB Friedrischschafen. Sporo będzie również zależeć od rozgrywającego Nuno Pinheiro z belgijskiego Noliko Maaseik. Dobra forma tych zawodników może się znacznie przyczynić do ewentualnych sukcesów Portugalczyków.

Skład eprezentacji Portugalii na turniej w Espinho:

1 Miguel Maia

2 Bruno Gonçalves

3 Andre Lopes

4 Joao Malveiro

5 Roberto Reis

6 Carlos Fidalgo

7 Carlos Teixeira

8 Hugo Gaspar

9 Nuno Pinheiro

10 Nelson Brizida

11 Eden Sequeira

12 Joao Jose

13 Valdir Sequeira

14 Flavio Cruz

15 Rui Santos

16 Diogo Frada

17 Frederico Lages

18 Eurico Peixoto

19 Manuel Silva

Szczegółowy terminarz turnieju w Espinho:

Piątek, 30.05

Godz. 19.00* Indonezja – Portugalia

Godz. 21.00 Polska – Portoryko

Sobota, 31.05

Godz. 15.00 Indonezja – Polska

Godz. 17.00 Portugalia – Portoryko

Niedziela, 01.06

Godz. 15.00 Portoryko – Indonezja

Godz. 17.00 Portugalia – Polska

Źródło artykułu: