Drzyzga nie liczy na medal siatkarzy

Wojciech Drzyzga, trener i komentator siatkówki nie liczy na medal polskiej reprezentacji na igrzyskach w Pekinie. Dla niego faworytami są Brazylijczycy, Rosjanie i Amerykanie. Polacy, chociaż kibice liczą na sukces, nie mają najwyższych notowań.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Kibice mają podstawy, by liczyć na medal bo wciąż jesteśmy wicemistrzami świata. Siatkarze osiągnęli sukces i powinni wierzyć w kolejny. Na poprzednich igrzyskach Polska zajęła miejsca 5-8, więc teraz należy jechać do Pekinu z planem walki o podium - powiedział Wojciech Drzyzga w rozmowie z Gazetą Wyborczą. - Jednak stąpający twardo po ziemi nie znajdą żadnych powodów, by liczyć na walkę o medal. Potencjał jest, ale głęboko ukryty. Gdyby przepytać bezstronnych fachowców, nikt - jestem przekonany - nie wymieni Polski w trójce. Dobre wrażenie po mistrzostwach świata zostało już zatarte. Dla mnie faworytami igrzysk są Brazylijczycy, Rosjanie i Amerykanie - dodał.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×