Pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Chorwacji w turnieju w Atenach był Kamerun. Przed meczem nic nie zapowiadało żadnych problemów. Tymczasem już w pierwszej kwarcie spotkania, podczas próby zbiórki piłki pod własnym koszem, Damir Markota doznał kontuzji kolana. Koszykarz źle upadł i potrzebna była pomoc lekarzy. Chwilę później okazało się, iż uraz jest na tyle poważny, że wyklucza grę Markota w tym spotkaniu.
Jednakże najgorsze miało dopiero nadejść. Dzisiaj koszykarz przeszedł serię badań lekarskich, które wykazały poważną kontuzję łękotki w kolanie. Niestety, konieczna będzie operacja, której zawodnik podda się niemalże natychmiast. Po operacji, sztab lekarzy podejmie decyzję, jak długo koszykarz będzie musiał dochodzić do pełnej sprawności. Nieoficjalnie wiadomo, iż minimalny czas odpoczynku od koszykówki wyniesie trzy lub cztery tygodnie, w zależności od stopnia szybkości gojenia się urazu. Oznacza to, że reprezentacja Chorwacji, jeśli tylko zakwalifikuje się do Igrzysk Olimpijskich, w Pekinie będzie musiała radzić sobie bez jednego z podstawowych graczy.