Turcy jedynie w pierwszej kwarcie zdołali nawiązać równorzędną walkę z bardziej utytułowanym rywalem. "Dream Team" grał niezwykle ofensywie i początkowo koszykarzom z Europy udało się do tego dostosować.
Jednak w miarę upływu czasu wychodziło im to coraz gorzej. W efekcie czego gracze Mike'a Krzyzewskiego odskoczyli swojemu przeciwnikowi na kilkanaście punktów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem USA różnicą 17 "oczek".
Po przerwie nadal dominowali brązowi medaliści igrzysk olimpijskich z Aten, którzy wygrali zarówno trzecią jak i czwartą partię. Mecz zakończył się wynikiem 114:82.
Znakomite spotkanie rozegrał LeBron James. Gwiazda Cleveland Cavaliers dopisała do dorobku swojej drużyny 20 punktów. James zanotował także 5 zbiórek i 4 asysty. Pod obiema tablicami brylował Dwight Howard, który potwierdza, że jest coraz lepszym graczem.
W ekipie tureckiej pod nieobecność Hedo Turkoglu oraz Mehmeta Okura najlepiej zaprezentował się Cenk Akyol, którym zdobył najwięcej oczek w tym meczu - 22.
USA - Turcja 114:82 (31:30, 23:7, 33:22, 27:23)
USA: James 20, Anthony 17, Howard 14, Wade 13, Bosh 13, Paul 12, Bryant 9, Boozer 5, Williams 4, Redd 4, Kidd 3, Prince 0.
Turcja: Akyol 22, Gonlum 12, Ilyasova 10, Arslan 10, Onan 9, Savas 7, Erden 5, Tunceri 4, Gorkem 2, Guler 1.