IO koszykówka mężczyzn: Gładkie zwycięstwo Chorwatów nad Australijczykami
Chorwaci po jednostronnym pojedynku rozgromili reprezentację Australii 97:82. Co prawda przez kilka pierwszych minut spotkanie to toczyło się niezwykle wyrównanie. Jednak z biegiem czasu to koszykarze z Europy całkowicie dominowali na parkiecie. W szeregach zwycięzców po 16 "oczek" uzbierali Marko Banić oraz Nikola Prkacin. W barwach mistrzów Oceanii niezłe zawody natomiast rozegrał Matt Nielsen.
Wynik spotkania celnym rzutem za trzy punkty otworzył CJ Bruton. W ekipie Chorwacji jednak szybko z dystansu odpowiedział Marko Tomas. W miarę upływu czasu gra toczyła się niemalże kosz za kosz. W szeregach Australii dobre zawody rozgrywał środkowy Milwaukee Bucks - Andrew Bogut. W ekipie rywala natomiast brylował Roko Ukić. Pod koniec kwarty inicjatywę przejęli jednak Chorwaci, którzy bezlitośnie punktowali przeciwnika. I to właśnie oni schodzili z parkietu prowadząc 21:14 po pierwszych dziesięciu minutach gry.
Kolejną odsłonę zdecydowanie lepiej otworzyli reprezentanci Chorwacji. Po celnej trójce Zorana Planinicia prowadzili oni już różnicą 12 "oczek". Australijczycy z minuty na minutę mieli coraz większe problemy z przedarciem się przez szczelną obronę rywala. Ten problem zupełnie nie dotyczył koszykarzy z Europy. Nadal świetnie prezentował się Planinić. Do gry włączył się także Nikola Prkacin. To wszystko spowodowało, że przewaga Chorwacji z minuty na minutę rosła. W szeregach Australijczyków dzielnie walczył tylko Matt Nielsen, jednak nie był on w stanie w pojedynkę odmienić oblicza tego spotkania. W rezultacie Chorwaci po pierwszej połowie prowadzili już różnicą 16 punktów.
Po zmianie stron przez pewien moment gra obu zespołów nieco się wyrównała. Jednak po kilku minutach inicjatywę przejęli Australijczycy. Znakomicie prezentował się wówczas David Barlow. To właśnie po jego akcjach ekipa Australii zdołała zniwelować stratę do 11 "oczek". Jak się jednak okazało był to tylko chwilowy zryw wielokrotnych mistrzów Oceanii. Po celnej dwu-punktowej akcji Kresimira Loncara oraz rzucie z dystansu Marko Tomasa Chorwaci odzyskali swoją sporą przewagę, którą wcześniej sobie wypracowali. Pod koniec tej części gry koszykarze z Europy zaatakowali jeszcze intensywniej i w efekcie przed ostatnią kwartą prowadzili 73:53.
Czwarta odsłona nie wniosła większych zmian. Australijczycy nadal mieli ogromne problemy z punktowaniem przeciwnika. Nadal świetnie prezentował się Prkacin. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Marko Banić. W szeregach rywala natomiast walkę próbował jeszcze podjąć Patrick Mills. Po kilka punktów dorzucili także Bogut oraz Joe Ingles. W samej końcówce spotkania mistrzowie Oceanii zdołali nieco odrobić straty, jednak przez cały czas rywale kontrolowali wynik meczu. W rezultacie koszykarze ze Starego Kontynentu wygrali pojedynek 97:82.
Australia - Chorwacja 82:97 (14:21, 17:26, 22:26, 29:24)
Australia: Nielsen 13, Barlow 12, Bogut 10, Mills 9, Ingles 7, Newley 6, Anstey 6, Redhage 6, Bruton 5, Andersen 4, Worthington 4, Saville 0
Chorwacja: Banić 16, Prkacin 16, Tomas 12, Planinić 12, Loncar 10, Ukić 9, Kus 7, Popović 6, Barać 4, Rozić 3, Nicević 2, Rudez 0
