Hiszpanki rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia i już w pierwszej kwarcie zanotowały serię 10 punktów bez odpowiedzi rywalek. Po pierwszej połowie podopieczne Evaristo Pereza prowadziły różnicą 11 punktów a najlepszą zawodniczką na parkiecie była Isa Sanchez. Skrzydłowa Avenidy Salamanka 11 ze swoich 19 punktów zdobyła właśnie przed przerwą. Koszykarki z kraju kiwi ocknęły się w drugiej odsłonie, redukując przewagę do 6 punktów. W ich barwach pierwsze skrzypce grała 21-letnia Jilian Harmon, zdobywczyni 22 punktów, przy skuteczności 8/12 z gry. Hiszpanki szybko się jednak zreflektowały i po chwili ich przewaga ponownie urosła do bezpiecznych rozmiarów. Na przerwę koszykarki trenera Pereza schodziły z 13-punktową przewagą.
Trzecia kwarta okazała się niezwykle wyrównana i mimo, że koszykarki z Nowej Zelandii co chwilę trafiały z dystansu, to odpowiedź Hiszpanek zawsze była równie skuteczna. Dopiero ostatnia kwarta, podobnie zresztą jak pierwsza, padła łupem zawodniczek z półwyspu Iberyjskiego. Defensywa ich rywalek okazała się dziurawa jak szwajcarski ser, w związku z czym przewaga szybko urosła ponad 20 punktów. Dla zwyciężczyń 18 "oczek" dołożyła klubowa koleżanka Sanchez, Anna Montanana.
Hiszpania wygrała tym samym swój pierwszy mecz w turnieju, po inauguracyjnej porażce z Chinkami. W kolejnym starciu podopieczne trenera Pereza potykać się będą z Czeszkami, z kolei Nowa Zelandia zagra z Chinami. Bilans wicemistrzyń Oceanii także wynosi 1-1, bowiem w pierwszym dniu rozgrywek pokonały reprezentację Mali.
Nowa Zelandia - Hiszpania 62:85 (7:18, 20:22, 20:20, 15:25)
Nowa Zelandia: J. Harmon 22, K. McMeeken-Ruscoe 10, S. Bates 9, A. Kerr 8, A. Marino 7, L. Wallbutton 5, C. Purcell 1, N. Wharemate 0, M. Cocks 0, N. Purcell 0, J. McCormack 0, T. Bodensteiner 0.
Hiszpania: I. Sanchez 19, A. Montanana 18, A. Torrens 9, L. Nicholls 7, L. Palau 7, N. Martinez 7, A. Valdemoro 6, T. Abalde 5, M. Pascua 4, E. Aguilar Lopez 3, C. Lima 0, M. Revuelto 0.