- Początek meczu nie był dobry w naszym wykonaniu - oceniał po spotkaniu trener Chinek, Zhonghe Chen. - Nie byliśmy skoncentrowali i straciliśmy dużo punktów po błędach własnych - dodawał szkoleniowiec. Jak podkreślił Zhohghe Chen, poprosił on swoje zawodniczki o uspokojenie, co podziałało. Chinki zdołały opanować początkowe zdenerwowanie i zagrały już zdecydowanie lepiej w kolejnych partiach.
- Zagraliśmy dobrze w pierwszej partii, ale później nie potrafiliśmy utrzymać dobrego poziomu z inauguracyjnego seta i dlatego przegraliśmy - mówił z kolei trener Polek, Marco Bonitta.