Nurowski: Przypadek Otylii jest szczególny

Najlepsza polska pływaczka Otylia Jędrzejczak nie jest pewna startu na igrzyskach olimpijskich. Nie uzyskała wymaganego minimum i prawdopodobnie nie zrobi tego w wymaganym terminie. Zawodniczka zapowiedziała, że poprosi o wyjątkowe zniesienie tego wymogu w jej przypadku. - Słyszałem o tym, ale Polski Komitet Olimpijski jeszcze nie otrzymał żadnego sygnału o tym problemie - wyjawił Piotr Nurowski, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Nie chcę pochopnie podejmować żadnych decyzji, ale już teraz można śmiało powiedzieć, że PKOl podejdzie do tej sprawy elastycznie i ze zrozumieniem - zapewnia Nurowski. Nie chce jednak przesądzać, że Jędrzejczak pojedzie do Pekinu. - Najpierw poczekamy na stanowisko Polskiego Związku Pływackiego. ikt nie powinien jechać na igrzyska za zasługi, ale przypadek Otylii jest jednak szczególny. Wszyscy wiedzą, że chorowała i miała problemy. Ale decyzja jeszcze nie zapadła. Trzeba poczekać - dodaje.

Więcej w "Przeglądzie Sportowym".

Komentarze (0)