Beach soccer: Polacy prowadzili 4:0 po 182 sekundach, ale przegrali 6:7 ze Szwajcarami po dogrywce

WP SportoweFakty / Beach soccer
WP SportoweFakty / Beach soccer

Polacy prowadzili 4:0 po 182 sekundach meczu ze Szwajcarami w drugim dniu turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera 2019 w Nazare. Po trzech tercjach było 6:6. W dogrywce jedynego gola strzelił Philipp Borer.

Już w 21. sekundzie pierwszego gola meczu zdobył Maciej Marciniak. Tym samym polski bramkarz powtórzył wyczyn z lipca 2018 roku, gdy również znalazł się na liście strzelców podczas meczu ze Szwajcarią. Po 51 sekundach było już 2:0. Ponownie uderzył Marciniak, a głową do siatki trafił Paweł Friszkemut. Z kolei w 117. sekundzie po wrzucie z autu Jakuba Jesionowskiego, na 3:0 podwyższył Filip Gac. Polacy kontynuowali świetny początek - w trzeciej minucie i drugiej sekundzie przewagę podopiecznych Marcina Stanisławskiego powiększył Jesionowski (kolejną asystę zaliczył Marciniak).

Szwajcarzy potrafią odrabiać nawet takie straty jak 0:4. Pokazali to w środę 26 czerwca 2019 roku podczas Igrzysk Europejskich. Wówczas przegrywali po 11 minutach 0:4 z Białorusinami, ale zdołali objąć prowadzenie 5:4 w 33. minucie. Ostatecznie po regulaminowym czasie gry było 5:5. Po karnych w Mińsku triumfowali reprezentanci gospodarzy. W Nazare piłkarze, których trenerem jest Angelo Schirinzi, powtórzyli osiągnięcie z poprzedniego tygodnia.

Pierwszego gola dla brązowych medalistów Igrzysk Europejskich 2019 zdobył w ósmej minucie Dejan Stanković. Jeszcze w pierwszej tercji król strzelców mistrzostw świata 2009 miał okazję na kolejne trafienie, ale jego uderzenie z wolnego obronił Marciniak. W drugiej odsłonie kapitana Biało-Czerwonych zmienił najlepszy bramkarz turnieju Euro Winners Cup 2019 - Dariusz Słowiński. W tej części meczu padł jeden gol. Na 2:4 strzelił Glenn Hodel.

ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"

W trzeciej tercji do bramki wrócił Marciniak. Szwajcarzy szybko wyrównali. Po dwóch minutach i 25 sekundach tej części spotkania już wygrywali. Hat tricki skompletowali Stanković oraz Hodel. Szwajcarzy prowadzili 6:4. Polacy zdołali doprowadzić do remisu - drugiego gola strzelił Jesionowski, a 73 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry z karnego wyrównał Karim Madani. Pod koniec trzeciej odsłony meczu drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, otrzymał Jesionowski.

Po trzech tercjach było 6:6. W 3-minutowej dogrywce jedynego gola zdobył Phillipp Borer. W piłce nożnej plażowej za remis po trzech tercjach nie otrzymuje się punktu. Po dwóch dniach Biało-Czerwoni nadal mają więc w dorobku 0 punktów, a Szwajcarzy - dwa (gdyby wygrali w regulaminowym czasie uzyskaliby 3 "oczka").

Polska - Szwajcaria 6:6 po trzech tercjach, 6:7 po dogrywce (4:1, 0:1, 2:4, 0:1 w dogrywce)
Gole: 1:0 Maciej Marciniak (1. minuta), 2:0 Paweł Friszkemut (1.), 3:0 Filip Gac (2.), 4:0 Jakub Jesionowski (4.), 4:1 Dejan Stanković (8.), 4:2 Glenn Hodel (16.), 4:3 Stanković (25.), 4:4 Stanković (27.), 4:5 Hodel (27.), 4:6 Hodel (30.), 5:6 Jesionowski (31.), 6:6 Madani (35.), 6:7 Phillipp Borer (37.)

Żółte kartki: Konrad Kubiak (9. minuta), Jakub Jesionowski (35. i 37.), Artur Popławski (35.), Jan Ostgen (35.), Dejan Stankovic (35.).

Skład Polaków: Dariusz Słowiński, Maciej Marciniak - Dominik Depta, Paweł Friszkemut, Filip Gac, Jakub Jesionowski, Konrad Kubiak, Karim Madani, Artur Popławski, Tomasz Poźniak

W lipcu 2018 roku Polacy pokonali Szwajcarów 6:5 w Europejskiej Lidze Beach Soccera. Biało-Czerwoni okazali się lepsi od podopiecznych Schirinziego 
również podczas rozegranych we wrześniu 2016 roku eliminacji do mistrzostw świata. Natomiast Szwajcarzy poprzednio wygrali z Polakami w finałowym turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera we wrześniu 2017.

W niedzielę przeciwnikami Polaków będą Ukraińcy - czwarty zespół Igrzysk Europejskich 2019.

Wyniki pozostałych sobotnich meczów najwyższej dywizji ELBS:
Rosja - Turcja 5:2
Hiszpania - Azerbejdżan 6:0
Portugalia - Ukraina 3:1

Źródło artykułu: