Kontrakt Garetha Bale'a z Realem Madryt wygasa już za ponad miesiąc i nie zostanie przedłużony. Przyszłość Walijczyka na dziś pozostaje niewiadomą. Wiele może zależeć od wyniku czerwcowych barażów o mistrzostwa świata w Katarze. Jeśli jego kadra odpadnie, skrzydłowy może nawet zakończyć karierę.
Od dawna skupia się dużo mocniej na futbolu reprezentacyjnym niż klubowym. W tym sezonie wystąpił zaledwie siedem razy w koszulce "Królewskich", strzelając jedną bramkę. Bardzo często narzekał na bliżej niewytłumaczony ból pleców.
Jeśli zdecyduje się na dalsze granie, może przejść do Cardiff City. W ostatnim czasie jednak jego agent zapytał działaczy Atletico Madryt, czy nie są zainteresowani usługami 32-latka. Jak podaje stacja radiowa "COPE", dyrektor sportowy "Los Colchoneros" Andrea Berta grzecznie odmówił.
Bale występuje na Estadio Santiago Bernabeu od 2013 roku. W ostatnich latach psuł swój dobry wizerunek w oczach kibiców, który wypracował w pierwszych sezonach gry. Jest kojarzony głównie ze zdystansowaniem się od reszty zespołu.
Zobacz też:
Bielik dostał ultimatum. "Może zaadaptować się w nowej lidze"
To już pewne. PZPN stara się o wielką imprezę
ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec