Zakończony sezon był, delikatnie mówiąc, rozczarowujący dla wszystkich osób związanych z Manchesterem United. W związku z tym władze klubu zamierzają latem poważnie wzmocnić swój zespół, a przede wszystkim jego drugą linię.
Jak informuje "The Guardian", jednym z piłkarzy, którzy znaleźli się na celowniku "Czerwonych Diabłów" jest N'Golo Kante. Kontrakt francuskiego pomocnika z Chelsea wygasa za 12 miesięcy, w czym Manchester upatruje swojej szansy.
Angielscy dziennikarze zdają sobie jednak sprawę, że będzie to bardzo trudna do przeprowadzenia operacja, bowiem "The Blues" niechętnie patrzą na potencjalną utratę swojego kluczowego zawodnika.
- On jest naszym Mo Salahem, jest naszym van Dijkiem, naszym De Bruyne. On jest naszym Neymarem, naszym Kylianem Mbappé. Jest facetem, który robi różnicę - chwalił jakiś czas temu podopiecznego Thomas Tuchel.
Z drugiej strony w ubiegłym sezonie Kante mocno doskwierały kontuzje, w związku z czym niemiecki szkoleniowiec nie mógł na nim w pełni polegać. "The Guardian" twierdzi, że choć Chelsea chętniej sprzedałaby Jorginho, to jeżeli na biurko właścicieli klubu trafi odpowiednio wysoka oferta, mogą się oni zdecydować również na sprzedaż Francuza.
Czytaj także:
- Courtois przed finałem: Jestem po właściwej stronie historii
- Ancelotti vs Klopp, czyli siła spokoju kontra szalony wynalazca
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans