Kibice Chelsea FC przez ostatnie tygodnie z pewnością nie chodzili uśmiechnięci od ucha do ucha. Wszystko to było spowodowane trudną sytuacją dotyczącą przyszłości klubu z Londynu. Ta jest już jasna i wieści dla fanów "The Blues" są pozytywne.
W związku z tym nowe władze mogą już zacząć planować kadrę zespołu na przyszłą kampanię. W tym zestawieniu działacze mają nie widzieć miejsca dla N'Golo Kante. Zupełnie innego zdania ma być Thomas Tuchel.
Fakt jest jednak taki, że kontrakt Kante z Chelsea zbliża się ku końcowi. Francuski pomocnik ma umowę obowiązującą jeszcze do czerwca 2023 roku. Właśnie dlatego władze chcą spieniężyć wiecznie uśmiechniętego Francuza.
Kante spokojnie można nazwać już raczej legendą klubu ze Stamford Bridge. Mistrz świata w barwach "The Blues" wystąpił łącznie w 260 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 13 goli oraz zanotować 15 asyst. Kante był kluczowym elementem zespołów zdobywających Premier League oraz Ligę Mistrzów.
31-latek obecnie przez portal transfermarkt.de wyceniany jest na 50 mln euro. Może to być nieco zaskakujące, biorąc pod uwagę jego wiek. Nie wiadomo, jak dużą kwotę chcieliby zarobić oficjele Chelsea.
Zobacz też:
Jako dziecko przeżył piekło. Teraz patrzy na niego cały piłkarski świat
Manchester United gotowy wydać wielkie pieniądze na transfer gwiazdy
ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza Niemiec
na Instagramie 
na Facebooku 
