Od kilku tygodni trwa saga dotycząca transferu Roberta Lewandowskiego. Kontrakt Polaka z Bayernem Monachium ważny jest do czerwca 2023 roku, ale piłkarz już ogłosił, że nie zamierza przedłużyć umowy. To oznacza, że letnie okienko jest ostatnim, w którym Bayern może zarobić pieniądze na sprzedaży "Lewego".
Kapitan reprezentacji Polski nie ukrywa, że chce odejść, ale póki co zgody na to nie wydają władze Bayernu. FC Barcelona zaproponowała już 32 miliony za najlepszego piłkarza świata. Były szef Bayernu Karl-Heinz Rummenigge z tej okazji postanowił wbić szpilkę Lewandowskiemu.
- Nie wyobrażam sobie, że można obecnie wygrać więcej z FC Barcelona niż z Bayernem Monachium. Co więcej może zaoferować Barca? Szczerze mówiąc, nic nie przychodzi mi do głowy - powiedział Rummenigge w rozmowie z "Bild TV".
ZOBACZ WIDEO: Wiemy, kiedy Lewandowski chce odejść z Bayernu i dlaczego
Były piłkarz dodał, że "nie wyobraża sobie, że Bayern odda Roberta". - On jest niezastąpiony. Potrzebujesz takiego gracza, nawet jeśli niedługo skończy 34 lata. To gwarancja, której nie ma nigdzie w Europie - dodał.
Jego zdaniem, kibice powinni się modlić, by Lewandowski został w Bayernie, bo jest "absolutną atrakcją ligi". Zwłaszcza że ostatnio z Borussii Dortmund odszedł Erling Haaland.
- Trzeba o to walczyć, rozmawiać z nim. Trzeba włączyć go w wewnętrzne działania klubu - ocenił.
Czytaj także:
Sensacyjny następca Lewandowskiego?!
Złoty strzał! Tak padł decydujący gol w finale LM [WIDEO]