W polskiej lidze Makana Baku spędził raptem pół roku, na wypożyczeniu z Holstein Kiel do Warty Poznań.
Ten krótki pobyt w Ekstraklasie był znakomity. Niemiec w 13 meczach strzelił 6 goli i zaliczył dwie asysty. W Warcie czuł się świetnie, ale polski klub nie był w stanie go wykupić po sezonie, więc ostatecznie trafił do tureckiego Goztepe SK.
W ostatnim sezonie zagrał w jego barwach 20 meczów w lidze tureckiej, strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę.
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz szczerze o sytuacji Lewandowskiego. "On się nie czuje legendą Bayernu"
8 razy wychodził w podstawowym składzie, a w 12 przypadkach wchodził na boisko z ławki rezerwowych. A co teraz z byłym reprezentantem Niemiec do lat 21? Z informacji WP SportoweFakty wynika, że zainteresowała się nim Legia Warszawa, szukająca wzmocnień przed nadchodzącym sezonem.
Kontakt miał nastąpić około tydzień temu, więc sprawa jest świeża. I, jak się wydaje, to nie wola zawodnika byłaby głównym problemem w przeprowadzeniu tego transferu, a realia ekonomiczne. 24-letni obecnie Makana Baku ma kontrakt z Goztepe do lata 2024 i trzeba by go stamtąd wykupić.
Wiadomo natomiast, że w tym okienku Legia nastawia się przede wszystkim na transakcje bezgotówkowe. Dlatego osoba, która przygląda się tematowi "Baku w Legii" jest zdania, że o przeprowadzenie tego transferu będzie trudno.
Górnik szuka napastnika. Na celowniku znalazł się Gruzin
Jest furtka dla Lewandowskiego