Kosecki mówił o ofercie z Liverpoolu. "Serio"

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jakub Kosecki
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Jakub Kosecki

Jakub Kosecki przekonywał, że u szczytu formy mógł trafić do Liverpoolu. - To już stara historia - mówił piłkarz drugoligowego Motoru Lublin na kanale youtube'owym "Weszło TV".

Były reprezentant Polski mocno obniżył loty i w wieku 31 lat wylądował w eWinner II Lidze. W lutym bieżącego roku Motor Lublin zakontraktował zawodnika, który przez kilkanaście miesięcy pozostawał bez pracodawcy.

Jakub Kosecki miał swoje pięć minut w Legii Warszawa, jednak później nie sprawdził się za granicą. Sam piłkarz zdradził, że w 2013 roku był obserwowany przez skautów Liverpoolu. Do tych "rewelacji" trzeba jednak podejść z przymrużeniem oka.

- Serio było zainteresowanie ze strony Liverpoolu. Byłem po super sezonie, ich wysłannik był na meczu z New Saints, na treningach byłem w mega sztosie, wszystko mi wychodziło - wspominał Kosecki w rozmowie z kanałem youtube'owym "Weszło TV".

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #9: Słowa Lewandowskiego rozpaliły cały świat. "To było zaplanowane"

Doświadczony zawodnik przekonywał, że mógł trafić do najlepszej ligi świata. - Interesował się mną jeszcze jeden klub Premier League, ale to już stara historia - dodał.

Po odejściu z Legii Kosecki grał między innymi w barwach niemieckiego SV Sandhausen oraz tureckiej Adany Demirspor. Niedawno jego Motor Lublin przegrał w finale baraży o awans do Fortuna I ligi i spędzi kolejny sezon na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Czytaj także:
Liga Narodów. Macedonia Północna liderem grupy. San Marino znowu nie dało rady
Transfer Linettego coraz bliżej. Jest jedna przeszkoda

Komentarze (4)
avatar
ad3m12
6.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak miał ekstraklase wciągnąć nosem to wylądował w 2 lidze w której nawet sobie nie radzi 
avatar
Przemomachoo
6.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Strach się bać co by to dopiero bylo! 
avatar
Langfuhr
5.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubuś synku - przebadaj głowę.To nie Liverpool, ale Legionovia się o niego pytała. 
avatar
Legionowiak 3.0
5.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aż mi się nie chce wierzyć